VII Pa 141/12 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze z 2013-02-15
Sygn. akt VII Pa 141/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 lutego 2013 r.
Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w następującym składzie:
Przewodniczący: SSO Liliana Gambal
Sędziowie: SSO Izabela Głowacka-Damaszko SSO Anna Rej-Żuk
Protokolant: Kalina Tanaś
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 lutego 2013 r. w J.
sprawy z powództwa E. F., J. K., R. M., J. M. (1), J. M. (2), J. S., M. S., H. S., K. T., S. T., I. B., M. K., I. T., M. B., B. G., V. P.
przeciwko SP ZOZ (...) (...)w J.
o wynagrodzenie za pracę
na skutek apelacji powodów
od wyroku Sądu Rejonowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Jeleniej Górze
z dnia 18 września 2012 r. sygn. akt IV P 161/12
I. apelację oddala,
II. nie obciąża powodów kosztami zastępstwa procesowego na rzecz strony pozwanej w instancji odwoławczej.
Sygn. akt VII Pa 141/12
UZASADNIENIE
Powodowie E. F., J. K., R. M., J. M. (1), J. M. (2), J. S., M. S., H. S., K. T., S. T., I. B., M. K., I. T., M. B., B. G.i V. P.w pozwie przeciwko Samodzielnemu Publicznemu Zakładowi Opieki Zdrowotnej (...) (...)w J.domagali się zasądzenia na swoją rzecz kwot od 1.251,15 zł do 5.039,36 zł tytułem wzrostu wynagrodzeń w związku z treścią art. 2 ust.1 ustawy z dnia 22.10.2010 r. o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, zgodnie z którym w przypadku wzrostu kwoty zobowiązania NFZ wobec samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej, kierownik zakładu zobowiązany jest od przeznaczenia nie mniej niż 40 % kwoty, o którą wzrosło zobowiązanie, na wzrost wynagrodzeń osób zatrudnionych w tym zakładzie, przy czym ¾ z tych środków kierownik tego zakładu przeznacza na wzrost wynagrodzeń osób wykonujących zawód pielęgniarki lub położnej w tym zakładzie.
Strona pozwana Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej (...) (...)w J.wniosła o oddalenie powództwa podnosząc, że powoływane przez stronę powodową przepisy nie uzasadniają przyznania dochodzonych świadczeń, ponieważ wartość kontraktu NFZ w roku 2011 r. faktycznie nie wzrosła, ponadto indywidualny wzrost wynagrodzeń w oparciu o ww. przepisy nie może być dochodzony na drodze sądowej.
Wyrokiem z dnia 18.09.2012 r. Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił powództwo nie obciążając powodów obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz strony pozwanej.
Sąd Rejonowy oparł się na następujących ustaleniach faktycznych:
Powodowie E. F., J. K., R. M., J. M. (2), J. S., M. S., H. S., K. T., S. T., I. B., M. K., I. T., M. B., B. G.i V. P.byli zatrudnieni w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej (...) (...)w J.w roku 2011 na stanowisku pielęgniarek, a J. M. (1)na stanowisku pielęgniarza. Powodowie E. F., J. K., R. M., J. M. (1), J. M. (2), J. S., M. S., H. S., K. T., S. T., I. B., M. K., I. T.byli zatrudnieni u strony pozwanej przez cały 2011 r., zaś M. B.do 30 czerwca 2011 r., B. G.do 30 września 2011 r., zaś V. P.do 31 lipca 2011 r.
Realizacja kontraktu pozwanego z NFZ w roku 2010 wynosiła 3.405.458,00 zł, zaś w 2011 r. 3.622.417,50 zł, przy czym w roku 2011 strona pozwana zrealizowała nowy rodzaj świadczeń pod nazwą (...)rehabilitacja dla dorosłych (...)o wartości 15.288,00 zł.
W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Rejonowy uznał, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Sąd I instancji wskazał, że powodowie domagali się podwyżki wynagrodzeń o wskazane w pozwie wielkości na podstawie art.2 ust.1 ustawy z dnia 22.10.2010 r. o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, zgodnie z którym od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy do dnia 31 grudnia 2012 r. w przypadku wzrostu kwoty zobowiązania Narodowego Funduszu Zdrowia, o której mowa w art.136 pkt 5 ustawy z dnia 27.08.2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. z 2008 r. Nr 164, poz.1027, ze zm.), wobec samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej, w stosunku do kwoty wynikającej z poprzedniej umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej dotyczącej tego samego rodzaju lub zakresu świadczeń opieki zdrowotnej, kierownik samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej jest obowiązany do przeznaczenia nie mniej niż 40 % kwoty, o którą wzrosło zobowiązanie, na wzrost wynagrodzeń osób zatrudnionych w tym zakładzie, przy czym 3/4 tych środków kierownik samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej przeznacza na wzrost wynagrodzeń osób wykonujących zawód pielęgniarki albo położnej w tym zakładzie.
Zdaniem Sądu Rejonowego powyższa regulacja nie może być podstawą indywidualnych roszczeń pracowniczych. Za takim stanowiskiem, w ocenie Sądu przemawia literalna wykładania ww. przepisu. Sąd I instancji wskazał, że nakłada on na kierowników SP ZOZ-ów obowiązek przeznaczenia na wzrost wynagrodzeń dla osób zatrudnianych w tym zakładzie puli nie mniejszej niż 40 % kwoty, o którą wzrosło zobowiązanie NFZ wobec zakładu, przy czym 3/4 z tych środków powinno być przeznaczone dla osób wykonujących zawód pielęgniarki lub położnej w tym zakładzie. Pracodawca wywiąże się z tego obowiązku przeznaczając na fundusz płac określoną w tym przepisie pulę. Ustawa nie reguluje natomiast zasad podziału tych środków pomiędzy poszczególnych pracowników SP ZOZ. Pracodawca ma więc swobodę w udzielaniu podwyżek pracownikom, przy czym istotne, by odbywało się to w zgodzie z regulacjami wewnętrznymi obowiązującymi u danego pracodawcy. Brak obowiązku pracodawcy przyznania pracownikom podwyżek w określonej wysokości przekłada się, zdaniem Sądu Rejonowego, na brak roszczeń po stronie pracowników o wypłatę tych podwyżek. Tymczasem ustawa stanowiąca podstawę dochodzonych roszczeń nie określa także minimalnej wysokości podwyżki. Co więcej, w ocenie Sądu Rejonowego uzasadniona jest teza, że dopuszczalne jest pominięcie części pracowników w przyznawaniu podwyżek na rzecz pozostałych pracowników.
W dalszym ciągu Sąd Rejonowy wskazał, że sankcje za naruszenie obowiązku określonego w art.2 ust.1ww. ustawy zawiera ust.8 tego artykułu stanowiąc, że w przypadku naruszenia przez kierownika samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej wykonania ww. obowiązku podmiot, który utworzył zakład, może rozwiązać bez wypowiedzenia umowę o pracę albo rozwiązać umowę cywilnoprawną, albo odwołać tego kierownika zaś Państwowa Inspekcja Pracy wydaje, na zasadach określonych w ustawie z dnia 13.04.2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy, nakaz usunięcia stwierdzonych uchybień w ustalonym w nakazie terminie. Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy oddalił roszczenia powodów zwalniając powodów od obowiązku zapłaty na rzecz strony pozwanej kosztów zastępstwa procesowego na podstawie art.102 z uwagi na charakter dochodzonych roszczeń.
Od powyższego rozstrzygnięcia apelację wnieśli powodowie zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:
- naruszenie prawa materialnego, a to przepisu art.2 ust.1 ustawy z dnia 22.10.2010 r. o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej (Dz. U. z 2010 r. Nr 230, poz.1507) przez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że wskazany przepis, poprzez brak regulacji zasad przeznaczenia środków pochodzących ze wzrostu zobowiązań NFZ wobec SP ZOZ pomiędzy pracowników, skutkuje brakiem roszczeń pracowników o ich wypłatę,
- niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia, a w szczególności charakteru i znaczenia prawnego złożonego przez pozwanego powodom oświadczenia o sposobie i terminie wypłaty środków pochodzących ze wzrostu zobowiązań NFZ wobec pozwanego.
Podnosząc powyższy zarzut powodowie wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa wraz z kosztami zastępstwa procesowego za obie instancje, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Jednocześnie z ostrożności procesowej powodowie wnieśli o wystąpienie, na podstawie art.390 k.p.c. do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego dotyczącego interpretacji wskazanego przepisu i wskazania, czy pracownikom zatrudnionym w charakterze pielęgniarza w SP ZOZ przysługuje prawo dochodzenia na drodze sądowej wzrostu wynagrodzenia w sytuacji, gdy wzrostu tego dochodzą wszyscy pracownicy zatrudnieni w tym charakterze.
Powodowie podnieśli, że przepis art.2 ust.1 nakłada na kierownika SP ZOZ obowiązek przeznaczenia nie mniej niż 40 % kwoty, o którą wzrosło zobowiązanie NFZ w stosunku do poprzedniej umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, na wzrost wynagrodzeń osób zatrudnionych w tym zakładzie, przy czym ¾ z tych środków kierownik tego zakładu przeznacza na wzrost wynagrodzeń osób wykonujących zawód pielęgniarki lub położnej w tym zakładzie. U strony pozwanej zawód ten wykonują wyłącznie wszyscy powodowie. Przeciwstawne temu obowiązkowi jest uprawnienie pracowników do otrzymania podwyższonego wynagrodzenia. W istocie pomiędzy kierownikiem zakładu a pracownikami powstaje zobowiązanie, w wyniku którego dłużnik (kierownik zakładu) ma obowiązek spełnić świadczenie a wierzyciel (pracownik) może żądać jego spełnienia. W niniejszej sprawie znana jest zarówno kwota, która ma być przeznaczona na wzrost wynagrodzeń, jak i krąg osób, którym wzrost ten przysługuje. Przyjąć więc, zdaniem powodów należy, że wyliczona i przyjęta przez Sąd kwota przysługuje łącznie wszystkim powodom. W tej sytuacji nieuprawnione jest przyjęcie, że mimo tego każdemu z powodów nie służy możliwość, z braku roszczenia, dochodzenia wzrostu wynagrodzenia na drodze sądowej.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja powodów nie zasługiwała na uwzględnienie.
Sąd Okręgowy w całości podzielił ustalenia i ocenę prawną dokonane przez Sąd I instancji. Przepis art.2 ust.1 ustawy z dnia 22.10.2010 r. o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, z którego powodowie wywodzą swoje żądanie określa obowiązek przeznaczania 40% wzrostu zobowiązania NFZ wobec świadczeniodawcy na wzrost wynagrodzeń dla osób zatrudnionych w danym zakładzie. Należy zwrócić uwagę, że ustawodawca nie wskazał przy tym ani na wielkość, o jaką wzrosnąć ma wynagrodzenie, ani też nie sprecyzował zasad podwyższania wynagrodzeń dla poszczególnych grup pracowniczych czy też stanowisk pracy. Przepis ten wskazuje jedynie na ogólną kwotę wzrostu wynagrodzeń wszystkich zatrudnionych, nie zaś każdego z osobna, zatem nie obowiązuje tu zasada równych podwyżek dla każdego zatrudnionego. Jak słusznie wskazał przy tym Sąd Rejonowy, w przeciwieństwie do art.4a nieobowiązującej już ustawy z dnia 16.12.1994 r. o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń u przedsiębiorców oraz o zmianie niektórych ustaw, czyli tzw. ustawy 203, ustawodawca nie ustanowił pracowniczego roszczenia o wypłatę stosownej kwoty wzrostu wynagrodzenia, które nadawałoby się do dochodzenia przed sądem. Wskazuje na to sformułowanie przepisu, w szczególności brak stwierdzenia o przysługiwaniu podwyżki w określonej kwocie. Sformułowanie takie było natomiast zawarte w art.4a ustawy z dnia 16.12.1994 r., co dało podstawę do stwierdzenia przez Sąd Najwyższy, że przepis ten ustanawiał indywidualne uprawnienie każdego pracownika ZOZ do uzyskania podwyżki wynagrodzenia w zagwarantowanej wysokości.
Jeżeli chodzi natomiast o przepis, który obecnie stanowi podstawę żądań powodów, to należy zwrócić również uwagę, że dotyczy on wzrostu wynagrodzeń dla osób zatrudnionych w zakładzie, czyli nie chodzi tu tylko o pracowników – a więc osoby świadczące pracę w ramach stosunku pracy – lecz także o osoby zatrudnione w oparciu o umowy cywilnoprawne, stąd przy dokonywaniu ustaleń niezbędne może się okazać wskazanie, czyje wynagrodzenia mają wzrosnąć i w jaki sposób. W omawianym przepisie nie zostało też w żaden sposób wskazane, że wzrost wynagrodzenia dotyczyć ma każdej zatrudnionej w zakładzie osoby. Okoliczność bowiem, że w razie zaistnienia przesłanek z art.2 wszystkie osoby zatrudnione w danym zakładzie są uprawnione do wzrostu wynagrodzeń nie jest tożsama ze stwierdzeniem, że istnieje obowiązek podwyższenia wynagrodzeń wszystkich zatrudnionych osób.
Podkreślić należy, że konkretyzacja wzrostu funduszu płac w odniesieniu do zatrudnionych w zakładzie następuje dopiero w ramach uzgodnienia decyzji kierownika z przedstawicielami związków zawodowych, a w ich braku z przedstawicielami załogi. Dopiero takie uzgodnienie stanowi podstawę do modyfikacji sytuacji prawnej zatrudnionego w zakresie jego wynagrodzenia. Może to oznaczać w praktyce, że nie wszyscy uprawnieni mogą uzyskać wzrost wynagrodzenia oraz, że można w ramach uzgodnienia różnicować wysokość wzrostu wynagrodzenia dla poszczególnych grup zawodowych. Taki sposób podejmowania decyzji o podziale kwoty wzrostu funduszu wynagrodzeń pozwala bowiem na odniesienie się do sytuacji konkretnego zakładu w zakresie specyfiki zatrudnienia, w tym liczby zatrudnionych w danych grupach zawodowych oraz do wysokości wynagrodzeń pracowników.
Z powyższych względów Sąd Okręgowy nie widział potrzeby zwracania się do Sądu Najwyższego z pytaniem o prawo do dochodzenia na drodze sądowej wzrostu wynagrodzenia w sytuacji, gdy wzrostu wynagrodzenia dochodzą wszyscy pracownicy zatrudnieni w charakterze pielęgniarki bądź pielęgniarza. Sąd miał przy tym na uwadze, że kwestia sądowego dochodzenia indywidualnych roszczeń o wzrost wynagrodzenia była podnoszona jeszcze w czasie obowiązywania art.59a ustawy o zakładach opieki zdrowotnej (uchylonego na mocy ustawy z dnia 22.10.2010 r. o zmianie ustawy o zoz), a zatem pod rządami przepisu regulującego w podobny sposób obowiązek zwiększania wynagrodzeń osób zatrudnionych w danym zakładzie opieki zdrowotnej. Także wówczas wskazywano, że za brakiem roszczenia o dokonanie wzrostu wynagrodzenia na podstawie art.59a ustawy o z.o.z. przemawia okoliczność, iż przepis ten nie wskazuje o jaką wielkość ma wzrosnąć wynagrodzenie. Przepis ten nakazuje jedynie przeznaczenie co najmniej 40% wzrostu zobowiązania na podwyższenie wynagrodzeń. Oczywistym jest, iż u różnych świadczeniodawców będą to różne kwoty. I o tę wartość powinien być zwiększony fundusz płac w danym zakładzie opieki zdrowotnej. Innymi słowy, w oparciu o art.59a ust.1 nie wiadomo na jaką kwotę miałoby opiewać roszczenie poszczególnych pracowników. Jedynie osoba, której uprawnienie do wzrostu wynagrodzenia skonkretyzowano w uzgodnieniu dokonanym na podstawie art.59a ustawy o z.o.z., będzie miała roszczenie o wzrost wynagrodzenia, które będzie mogła dochodzić przed sądem pracy. Jednakże - co należy podkreślić - roszczenie to nie wynika z art.59a ust.1, ale z konkretyzacji uprawnienia w dokonanym przez partnerów społecznych uzgodnieniu (patrz: tezy do art.59a ustawy o z.o.z., C. J., LEX).
Jak już wskazano powyżej, także obecnie, stosownie do art.2 ust.2 ustawy z dnia 22.10.2010 r., wykonanie obowiązku określonego tym przepisem następuje w drodze stosownych uzgodnień kierownika zakładu ze związkami zawodowymi lub reprezentacją załogi. Dopiero takie uzgodnienie zawierające wskazanie zarówno kwoty przeznaczonej do podziału, jak i konkretnych kwot wzrostu wynagrodzeń przewidzianych dla poszczególnych osób zatrudnionych w zakładzie może stanowić podstawę dla indywidualnego roszczenia z możliwością dochodzenia go przed sądem.
W rozpoznawanej sprawie Sąd Okręgowy stwierdził, że takie wymagane ww. art.2 ustalenia nie miały jednak miejsca. Także pismo Dyrektora z dnia 25.03.2011 r., na które powołują się powodowie nie zawiera wskazania żadnych konkretnych kwot przewidzianych do wypłaty celem realizacji obowiązku wynikającego z art.2 ustawy z dnia 22.10.2010 r. Ponownie podkreślić należy, że okoliczność, iż co do zasady wszystkie osoby zatrudnione w danym zakładzie w charakterze pielęgniarki, czy pielęgniarza są uprawnione do wzrostu wynagrodzeń nie oznacza automatycznie obowiązku podwyższenia wynagrodzeń wszystkim osobom na takim stanowisku, a także wypłaty wszystkim tym osobom podwyżki w takiej samej kwocie.
W dalszym ciągu Sąd Okręgowy zważył, że ustawa z dnia 22.10.2010 r. o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej określa także sankcje za niewywiązanie się przez kierownika SP ZOZ z obowiązku przekazania środków na wzrost wynagrodzeń w sposób określony w art.2, w tym możliwość rozwiązania z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia albo odwołania, a także karę grzywny. Kontrolę nad wykonaniem powyższego obowiązku przeprowadza podmiot, który utworzył zakład lub Państwowa Inspekcja Pracy (art.2 ust.7), a inspektor pracy może występować ponadto w roli oskarżyciela publicznego w przypadku konieczności pociągnięcia kierownika do odpowiedzialności karnej za niewywiązywanie się z obowiązku nałożonego ustawą (art.3 ust.1 i 2).
Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia apelacji, która jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art.385 k.p.c. (pkt I).
Orzeczenie o kosztach oparte zostało na treści art.102 k.p.c., zgodnie z którym, w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. W ocenie Sądu charakter niniejszej sprawy usprawiedliwiał wystąpienie powodów do Sądu w celu uzyskania jednoznacznej oceny ich żądania.
(...).
(...)
(...)
(...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze
Osoba, która wytworzyła informację: Liliana Gambal, Izabela Głowacka-Damaszko Anna Rej-Żuk
Data wytworzenia informacji: