VI Ka 545/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze z 2017-03-16
Sygn. akt VI Ka 545/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 marca 2017 r.
Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:
Przewodniczący – Sędzia SO Andrzej Żuk
Protokolant Anna Potaczek
przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Lwówku Śląskim M. P.
po rozpoznaniu w dniach: 17 stycznia 2017 roku i 2 marca 2017r.
sprawy:
1. P. O., urodz. (...) w J.
syna W. i M. z d. C.
2. M. O.
urodz. (...) w J.
syna W. i M. z d. C.
3. K. M.
urodz. (...) w L.
syna S. i Z. z d. A.
oskarżonych z art. 158 § 2 kk i art. 288 § 1 kk
z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonych
od wyroku Sądu Rejonowego w Lwówku Śląskim
z dnia 17 sierpnia 2016 r. sygn. akt II K 126/16
I. zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonych P. O., M. O. i K. M. w ten sposób, że:
1) w pkt I i II części dyspozytywnej wyroku określa, że podstawą skazania i wymiaru kary, w pkt III części dyspozytywnej wyroku podstawą orzeczenia kar łącznych oraz w pkt IV, V i VI części dyspozytywnej podstawą orzeczenia środków karnych są przepisy kodeksu karnego w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 lipca 2015 r.,
2) w pkt III części dyspozytywnej wyroku obniża wymierzone oskarżonemu P. O., K. M. i M. O. kary łączne do 2 lat pozbawienia wolności,
3) na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 lipca 2015 r. wykonanie orzeczonych wobec oskarżonych P. O., K. M. i M. O. kar łącznych pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby 5 (pięciu) lat, a na podstawie art. 71 § 1 kk w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 lipca 2015 r. orzeka wobec tych oskarżonych po 150 (sto pięćdziesiąt) stawek dziennych grzywny, ustalając jedną stawkę dzienną na kwotę 40 (czterdzieści) złotych w stosunku do każdego, a nadto na podstawie art. 73 § 1 kk w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 lipca 2015 r. oddaje oskarżonych P. O., K. M. i M. O. w okresie próby pod dozór kuratora sądowego,
II. w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,
III. zasądza od oskarżonych na rzecz oskarżyciela posiłkowego P. K. zwrot wydatków z tytułu ustanowienia pełnomocnika w postępowaniu odwoławczym w kwotach po 336 złotych,
IV. zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w częściach równych oraz opłaty w kwotach po 900 zł za obie instancje.
Sygn. akt VI Ka 545/16
UZASADNIENIE
P. O., M. O. i K. M. zostali oskarżeni o to, że:
I. w dniu 29 marca 2015 roku w C. (...) w powiecie (...), działając wspólnie i w porozumieniu wraz z dwoma nieustalonymi osobami, przy użyciu przedmiotów w postaci kołków, sztachet, wzięli udział w pobiciu B. K., M. Z., M. M. (2), A. K., R. W. i P. K., w którym w/w narażeni byli na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienie skutków określonych w art. 156 § 1 kk lub w art. 157 § 1 kk, gdzie B. K. doznał obrażeń w postaci stłuczenia kolana lewego, otarcia skóry obu rąk, M. Z. doznał obrażeń w postaci urazu głowy, rany tłuczonej okolicy potylicznej, M. M. (2) doznał obrażeń w postaci stłuczenia wielomiejscowego: głowy, nadgarstka i łokcia lewego oraz pleców, licznych otarć skóry pleców, krwiaka powieki dolnej oka prawego, A. K. doznał obrażeń w postaci rany tłuczonej okolicy ciemieniowej lewej, stłuczenia oczodołu lewego, skręcenia palca III-go ręki lewej, a P. K. doznał obrażeń skutkujących ciężkim uszkodzeniem ciała w postaci uszkodzenia przewodu słuchowego lewego z niedosłuchem przewodzeniowym, złamania kości skroniowej lewej, krwiaka przymózgowego okolicy lewego płata skroniowego, rany tłuczonej okolicy ciemieniowej lewej, krwiaka podczepcowego lewej okolicy skroniowo-ciemieniowej, krwiaka powieki dolnej oka lewego,
tj. o czyn z art. 158 § 2 kk
II. w miejscu, czasie i osobami jak wyżej, dokonali zniszczenia naciągu bębna basowego, nogi bębna basowego, talerza akcentowego oraz nóg stojaków talerzy zestawu perkusyjnego o łącznej wartości 1100 PLN na szkodę B. K., zniszczenia gitary basowej marki Y. i wzmacniacza (...) o łącznej wartości 850 PLN na szkodę M. W., piecyka grzewczego (...) i wieży marki (...) o łącznej wartości 110 PLN na szkodę B. K., M. Z., M. M. (2), A. K., R. W. i P. K.
tj. o czyn z art. 288 § 1 kk
Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim wyrokiem z dnia 17 sierpnia 2016r. /sygn. akt II K 126/16/ :
I. oskarżonych P. O., M. O. i K. M. uznał za winnych popełnienia czynu opisanego w pkt I części wstępnej wyroku stanowiącego przestępstwo z art. 158 § 2 w zw. z § 1 kk i za to na podstawie art. 158 § 2 kk wymierzył im kary po 2 (dwa) lata pozbawienia wolności;
II. oskarżonych P. O., M. O. i K. M. uznaje za winnych popełnienia czynu opisanego w pkt II części wstępnej wyroku przyjmując, że opisane przedmioty zostały uszkodzone, tj. popełnienia przestępstwa z art. 288 § 1 kk i za to na podstawie art. 288 § 1 kk wymierzył im kary po 8 (osiem) miesięcy pozbawienia wolności;
III. na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk orzekł wobec oskarżonych P. O. i K. M. kary łączne po 2 (dwa) lata i 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności, a wobec oskarżonego M. O. karę łączną 2 (dwa) lata i 7 (siedem) miesięcy pozbawienia wolności;
IV. na podstawie art. 46 § 1 kk orzekł od oskarżonych solidarnie na rzecz pokrzywdzonego P. K. obowiązek zapłaty kwoty 15 000 (piętnaście tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę;
V. na podstawie art. 46 § 1 kk orzekł od oskarżonych solidarnie na rzecz pokrzywdzonego B. K. obowiązek zapłaty kwoty 1500 (tysiąc pięćset) złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz naprawienia wyrządzonej szkody;
VI. na podstawie art. 46 § 1 kk orzekł od oskarżonych solidarnie na rzecz pokrzywdzonego M. W. obowiązek zapłaty kwoty 850 (osiemset pięćdziesiąt) złotych tytułem naprawienia wyrządzonej szkody;
VII. na podstawie art. 627 kpk zasądził od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe po 1/3 części w kwotach po 163,34 zł i na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 5 w zw. z art. 6 ustawy z dnia 23.06.1973 r o opłatach w sprawach karnych wymierzył oskarżonym opłaty w kwotach po 400 złotych.
Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonych, zaskarżając wyrok w całości. Orzeczeniu temu zarzucił:
1. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ a treść orzeczenia,
2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na treść orzeczenia i dotyczący:
- ustalenia, że nie sposób stwierdzić, aby owej prowokacji dopuścić się miał którykolwiek z pokrzywdzonych,
- ustalenia, że pokrzywdzeni do dnia rozprawy nie potrafili podać powodu, dla którego zostali zaatakowani i pobici,
- ustalenia, że u oskarżonych albo obrażeń brak, albo ograniczają się od do drobnych otarć i zasinień,
- ustalenia, że utarczka słowna i rzekoma chęć zapytania o zgubione rzeczy stanowiły pretekst do brutalnego użycia przemocy,
- ustalenia, że zeznania świadków (pokrzywdzonych) są spontaniczne, zborne, szczegółowe i wiarygodne,
- ustalenia, że oskarżeni działali z niskich pobudek, chęci odwetu za zwrócenie uwagi.
3. rażąco niewspółmierne bezwzględne kary pozbawienia wolności w zakresie kar jednostkowych za poszczególne czyny oraz kary łącznej orzeczonej według zasad asperacji z tendencją jednak do kumulacji.
Stawiając powyższe zarzuty obrońca oskarżonych wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia, a z ostrożności procesowej o zmianę zaskarżonego wyroku i wymierzenie oskarżonym za czyn opisany w pkt I części wstępnej wyroku kar po 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, za czyn opisany w pkt II części wstępnej wyroku kar po 4 miesiące pozbawienia wolności, wymierzenie P. O. i K. M. kar łącznych 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności, zaś M. O. kary łącznej 1 roku i 9 miesięcy pozbawienia wolności.
Sąd Okręgowy zważył,co następuje :
Apelacja częściowo zasługiwała na uwzględnienie w zakresie wniosków co do wymierzonych oskarżonym kar łącznych. W pozostałej części była niezasadna.
Oczywiście niezasadny jest zarzut obrazy przepisów postępowania, który zapewne przez omyłkę nie został rozwinięty w petitum apelacji, ale jego treść wynika z jej uzasadnienia. Nie sposób w okolicznościach przedmiotowej sprawy mówić o naruszeniu przez Sąd I instancji przepisu art. 343 § 7 kpk. Przecież po wpłynięciu wniosku prokuratora o wydanie wyroku skazującego bez rozprawy i wymierzenie oskarżonym uzgodnionych z nimi kar, Sąd Rejonowy wyznaczył posiedzenie, zawiadomił prawidłowo o jego terminie wszystkie strony postępowania, w tym P. O., M. O. i K. M., a na posiedzeniu wydał we właściwym trybie i na właściwej podstawie postanowienie o nieuwzględnieniu wniosku prokuratora. W konsekwencji sprawa - po wniesieniu aktu oskarżenia - została rozpoznana na zasadach ogólnych. Sąd prawidłowo doręczył oskarżonym odpisy aktu oskarżenia (k.129, 130 i 136). Odebrali oni je osobiście, a zatem nie można w żadnym wypadku przyjąć za prawdziwe twierdzenia apelującego, że nie wiedzieli o nieuwzględnieniu wniosku prokuratora o wydanie wyroku skazującego na posiedzeniu, skoro byli poinformowani o wniesieniu aktu oskarżenia. Wysłane zostały również do nich wezwania na rozprawę, które prawidłowo - choć nie osobiście - zostały uznane za doręczone. Sąd I instancji dopełnił zatem wszystkich wymaganych przepisami prawa czynności, umożliwił oskarżonym skorzystanie z ich uprawnienia (a nie obowiązku) do udział w rozprawie. Bezpodstawne jest twierdzenie obrońcy, że Sąd powinien zarządzić obowiązkowy udział oskarżonych. Zwrócić w tym miejscu trzeba uwagę, że akt oskarżenia został skierowany w okresie obowiązywania kodeksu postępowania karnego w brzmieniu na dzień 1 lipca 2015 r. i sprzed 15 kwietnia 2016 r. Procedura wówczas obowiązująca w większym stopniu uwzględniała zasadę kontradyktoryjności i zdejmowała z Sądu obowiązek zastępowania stron procesowych w ich aktywności procesowe. Niezrozumiały jest w tej sytuacji zarzut, że Sąd powinien był właśnie z uwagi na niestawiennictwo oskarżonych procedować w sposób, by okoliczności korzystne dla nich zostały wyświetlone, w szczególności dotyczyło to istnienia prowokacji ze strony pokrzywdzonych, powodu działań oskarżonych, doznanych przez nich obrażeń. Zgodnie z treścią art. 167 kpk w brzmieniu obowiązującym od 1 lipca 2015 r. do 15 kwietnia 2016 r. dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu przez Sąd z urzędu mogło mieć miejsce tylko wyjątkowo w szczególnie uzasadnionych wypadkach. Takiej potrzeby Sąd Rejonowy nie dostrzegał, zaś w świetle art. 427 § 4 kpk w brzmieniu sprzed 15 kwietnia 2016 r. nie można czynić skutecznego zarzutu naruszenia procedury przez nieprzeprowadzenie przez sąd określonego dowodu, jeśli strona nie składała w tym zakresie wniosku dowodowego. Jeśli oskarżeni chcieli przeprowadzenia na rozprawie dowodów powinni byli stawić się na rozprawie i złożyć stosowne wnioski dowodowe, ewentualnie złożyć je na piśmie po otrzymaniu aktu oskarżenia wraz z pouczeniem. Tego nie uczynili, mimo że znali treść aktu oskarżenia i wnioskowany przez prokuratora zakres postępowania dowodowego.
Sąd Okręgowy nie podzielił także zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych. Sąd Rejonowy w pisemnym uzasadnieniu przedstawił proces dochodzenia do wniosku w zakresie wiarygodności poszczególnych dowodów oraz odtworzył przebieg zdarzeń będących przedmiotem sprawy. Poczynione przezeń ustalenia faktyczne są stanowcze i oparte na ujawnionych na rozprawie dowodach przeprowadzonych przez strony postępowania. Ocena tych dowodów nie naruszyła wymogów art. 7 kpk. Była ona swobodna, a zatem oparta na wszystkich zawnioskowanych i przeprowadzonych przez strony postępowania na rozprawie dowodach. Nie naruszyła zasad logiki i uwzględniła wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego. Sąd Okręgowy nie dostrzegł podstaw, by kwestionować dokonaną ocenę, zresztą apelujący także nie przedstawił w tym zakresie przekonujących argumentów przeciwko niej.
Sąd Okręgowy akceptuje więc w pełni poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne co do przebiegu zdarzenia. Podziela w szczególności kwestionowane w apelacji ustalenie o braku prowokacji ze strony pokrzywdzonych. Nie może być mowy o prowokacji w sytuacji, gdy działanie oskarżonych było umyślne, podjęte zamiarem bezpośrednim i z premedytacją. Przecież nawet ewentualne nieporozumienie, o którym wspomina obrońca, nie spowodowało natychmiastowej reakcji przestępczej oskarżonych. Rzeczywiście zainicjowało ich zamiar i przygotowania do przestępstwa, zgromadzili pomoc i stosowne środki później użyte w zdarzeniu. Zaatakowali dopiero później niespodziewających się napaści pokrzywdzonych i to w sposób całkowicie nieprzystający do wcześniejszego nieporozumienia jeśli chodzi o stopień agresji, napastliwości. Dlatego też brak było podstaw przyjęcia, że pokrzywdzeni rzeczywiście sprowokowali oskarżonych swoim bezprawnym działaniem.
Sąd Okręgowy nie dostrzegł jakichkolwiek podstaw dowodowych potwierdzających słuszność zarzutu obrońcy o błędnym ustaleniu braku obrażeń u oskarżonych lub ograniczeniu ich do drobnych zasinień i otarć, a apelacja w tym zakresie jest bardzo ogólnikowa. Niejasny jest zarzut błędu w ustaleniu, że utarczka słowna i rzekoma chęć zapytania o zgubione rzeczy stanowiły pretekst do brutalnego pobicia. Obrońca nie sprecyzował, którego konkretnie ustalenia ten zarzut dotyczy. Sposób sformułowania w tej części apelacji nie wyjaśnia wątpliwości, czy błędnie Sad ustalił, że doszło do brutalnego pobicia, czy też przebieg zdarzenia wcześniejszego (utarczka słowna i chęć zapytania o zgubione rzeczy). Jednocześnie, skoro Sąd Rejonowy poczynił te ustalenia na podstawie zebranych dowodów i właściwie wykazał to w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, to polemiczny i niejasny zarzut w tej części także nie może być uznany za zasadny. Sąd Okręgowy akceptuje także ustalenie Sądu Rejonowego co do niskich pobudek działania oskarżonych, przeciwko któremu apelujący również nie przedstawił przekonujących argumentów.
Mając na uwadze powyższe oczywiście bezzasadny jest wniosek obrońcy oskarżonych o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Nie zachodzą do tego żadne podstawy procesowe.
Jako zasadny w części uznał natomiast Sąd Odwoławczy zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonych wobec oskarżonych kar pozbawienia wolności. Nie zgodził się jednak ze skarżącym, że zbyt surowe są kary jednostkowe wymierzone przez Sąd Rejonowy. Mając na uwadze społeczną szkodliwość czynów przypisanych oskarżonym, stopień ich winy oraz wszystkie okoliczności łagodzące i obciążające dostrzeżone przez Sąd Rejonowy, orzeczone kary jawią się jako sprawiedliwe i adekwatne do dyrektyw ich wymiaru. Argumenty skarżącego w tym zakresie są nieprzekonujące. Zupełnie chybione jest twierdzenie o przypadkowości obrażeń ciała P. K.. Mając na uwadze sposób działania sprawców, stopień ich agresji, obrażenia te nie tylko nie były przypadkowe, ale właśnie były proporcjonalne do przyczyny, czyli do wielkości użytej siły skierowanej na tego pokrzywdzonego. Jeszcze raz należy podkreślić prawidłowość ustalenia, że nie można w okolicznościach sprawy mówić o sprowokowaniu agresji oskarżonych, która była – jak zasadnie przyjął to Sad I instancji – wynikiem ich niskich pobudek, czyli chęci zemsty. Nawet więc uwzględniając okoliczności łagodzące takie jak chęć pojednania się z pokrzywdzonymi, wyrażenie skruchy, deklaracje naprawienia szkody i zawarcia ugody korzystniejszej dla pokrzywdzonych niż rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego w zakresie obowiązku naprawienia szkody majątkowej, wreszcie zgoda na zakończenie postępowania bez przeprowadzenia rozprawy i uzgodnienie z oskarżycielem publicznym kar, orzeczone kary jednostkowe są sprawiedliwe i adekwatne do dyrektyw kształtujących ich wymiar. Wskazane okoliczności łagodzące miały przede wszystkim to znaczenie, że pozwalały na odstąpienie od orzeczenia kar w górnych granicach zagrożenia ustawowego.
Zasadność zarzutu apelacji Sąd stwierdził natomiast w odniesieniu do kary łącznej pozbawienia wolności. Istotnie zastosowanie przez Sąd Rejonowy zasady asperacji zbliżonej do kumulacji nie uwzględnia tych okoliczności, które dla wymiaru kary łącznej mają decydujące znaczenie. W ocenie Sądu Okręgowego istniały podstawy do określenia wymiaru kar łącznych z uwzględnieniem całkowitej absorpcji. Przede wszystkim przemawiało za tym ścisłe powiązanie obu przypisanych im czynów. Zachodzi pomiędzy nimi związek czasowy i miejscowy, ale również przedmiotowy i podmiotowy. W zasadzie oba przypisane im przestępstwa stanowiły - oczywiście w rozumieniu potocznym - jedno zbiorcze zachowanie. Oskarżeni w tym samym miejscu i czasie uczestniczyli w pobiciu pokrzywdzonych oraz dokonywali uszkodzenia ich mienia (oraz jednego pokrzywdzonego, który nie był obecny w lokalu i przez to nie była kierowana przeciwko niemu agresja fizyczna). To pozwalało na odniesienie wymiaru kary łącznej właśnie do całokształtu tego zachowania i stwierdzenie, jaka reakcja karna była do tego adekwatna. Przy wymiarze kary łącznej nie można też tracić z pola widzenia tego, że łączeniu podlegała minimalna ilość kar jednostkowych, jedna z nich była wyraźnie wyższa od drugiej wymierzonej przecież w dolnych granicach zagrożenia ustawowego. Wreszcie za absorpcją kar przemawiało zachowanie oskarżonych już w czasie postępowania karnego. Przyznali się do popełnienia zarzuconych czynów, wielokrotnie wyrazili skuchę, przeprosili pokrzywdzonych i chcieli doprowadzić do zawarcia z nimi ugody w zakresie roszczeń majątkowych przewyższających kwoty określone w wyroku zaskarżonym (a zgodne z żądaniem określonym w postępowaniu przez pokrzywdzonego). Za łagodniejszym ich potraktowaniem przemawia również ich zgoda na zakończenie postępowania bez rozprawy, uzgodnienie z prokuratorem kar. Niedojście do takiego zakończenia postępowania nie miało żadnego związku z ich zachowaniem, ale było efektem sprzeciwu pokrzywdzonych.
Sąd Okręgowy nie dostrzegł żadnych okoliczności, które uzasadniałyby kumulację kar. Odmienność rodzajowa, którą powołał Sąd I instancji, w sytuacji wykazanego wyżej ścisłego związku czasowego, miejscowego, przedmiotowego i podmiotowego nie może mieć takiego znaczenia. Jako adekwatną i sprawiedliwą, uwzględniającą wszystkie dyrektywy wymiaru kary łącznej, Sąd Okręgowy uznał dla wszystkich oskarżonych kary po 2 lata pozbawienia wolności. Powinny one skutecznie oddziaływać na nich wychowawczo i zapobiegawczo, w szczególności zaś powstrzymać ich przed popełnianiem w przyszłości przestępstw.
Wymiar kary łącznej obligował Sąd Okręgowy do rozważenia podstaw do warunkowego zawieszenia wykonania kary łącznej w stosunku do każdego z nich, albowiem w dacie popełnienia czynów zabronionych obowiązywały jeszcze przepisy kodeksu karnego w brzmieniu sprzed 1 lipca 2015 r. (możliwe warunkowe zawieszenie wykonania kary do 2 lat pozbawienia wolności). Wszyscy oskarżeni w dacie wyrokowania przez Sąd Okręgowy byli osobami niekaranymi. Dotyczy to również M. O., albowiem w toku postępowania karnego zakończył się okres próby wyznaczony wyrokiem Sadu Rejonowego w Lwówku Śląskim z dnia 30 stycznia 2014 r. (sygn. akt VII K 767/13) oraz upłynął wymagany okres 6 miesięcy od zakończenia okresu próby do zatarcia skazania (7 sierpnia 2016 r.). Mając w dodatku na uwadze przedłożone wraz z apelacją oraz już w toku trwającego postępowania odwoławczego dokumenty dotyczące sytuacji osobistej, rodzinnej, zawodowej i zarobkowej wszystkich oskarżonych, nie sposób wyprowadzić wniosku, że są to osoby zdemoralizowane, wobec których osiągnięcie celów kary będzie możliwe tylko poprzez ich resocjalizację w warunkach zakładu karnego. Trzeba też po raz kolejny przywołać ich zachowanie w toku procesu, w szczególności ich chęć i gotowość zawarcia ugody korzystnej dla pokrzywdzonych (nie doszło do niej na skutek braku zainteresowania ze strony pokrzywdzonych), dostrzegalną przez Sąd Okręgowy szczerą skruchę, wreszcie zgodę na uproszczenie procedury karnej jeszcze na etapie postępowania przygotowawczego. W tych okolicznościach Sąd Okręgowy wyraża pozytywną prognozę kryminologiczną wobec P. O., M. O. i K. M. i wyraża przekonanie, że przeprowadzone postępowanie karne i groźba wykonania wcale niemałej kary pozbawienia wolności, będą oddziaływać na nich wychowawczo i zapobiegawczo. Już tylko z powodu strachu przed długim pobytem w zakładzie karnym powinni oni w przyszłości żyć zgodnie z prawem. Dla weryfikacji postawionej prognozy kryminologicznej zasadne było określenie maksymalnego okresu próby, tj. 5 lat oraz oddanie ich w tym czasie pod dozór kuratora sądowego.
Mając na uwadze powyższy wniosek, Sąd uznał za celowe przyjęcie jako podstawy rozstrzygnięcia przepisów kodeksu karnego w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 lipca 2015 r., albowiem są one dla sprawców względniejsze niż przepisy obowiązujące już w czasie orzekania, które nie pozwalałyby na zastosowanie dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonych kar łącznych 2 lat pozbawienia wolności.
Realną dolegliwością dla oskarżonych będzie orzeczona obok kary pozbawienia wolności na podstawie art. 71 § 1 kk kara grzywny w wysokości 150 stawek dziennych przy ustaleniu jednej stawki za równą kwocie 40 zł stosownie do dyrektywy z art. 33 § 3 kk. Jedno z przestępstw skierowane było przeciwko mieniu, choć nie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Kara grzywny spowoduje, że sankcja karna nie będzie tylko wymierzona jako groźba na przyszłość, ale od razu będzie oddziaływać swoją realnością na oskarżonych.
Z powyższych względów na podstawie art. 437 § 1 kpk orzeczono jak w pkt I, II i III rozstrzygnięcia. W pozostałym zakresie wyrok Sądu I instancji utrzymano w mocy.
Na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 629 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonych na rzecz oskarżyciela posiłkowego P. K. zwrot poniesionych przez niego kosztów z tytułu ustanowienia pełnomocnika procesowego.
O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 627 kpk w zw. z art. 634 kpk. Podstawę ustalenia opłaty za obie instancje stanowił art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych, zaś jej wysokość ustalono na podstawie art. 2 ust.1 pkt 4 i art. 3 ust. 2 tej ustawy.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze
Osoba, która wytworzyła informację: Andrzej Żuk
Data wytworzenia informacji: