III K 109/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze z 2018-02-19
Sygn. akt III K 109/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 lutego 2018r.
Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze Wydział III Karny
w składzie:
przewodniczący: SSO Daniel Strzelecki
ławnicy: Krystyna Wolna, Adam Bogulak
protokolant: Sylwia Piliszewska
przy udziale prokurator Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze: Ewy Węglarowicz - Makowskiej
po rozpoznaniu w dniach 13 listopada 2017r., 11 stycznia 2018r. oraz 19 lutego 2018r.
sprawy karnej T. T.
urodzonego dnia (...) w B.
syna P. i S. z domu S.
oskarżonego o to, że:
1. w dniu 18 kwietnia 2017r. w B. województwa (...), dokonał napadu rabunkowego na osobie I. B. w ten sposób, że używając przemocy kilkakrotnie uderzył ją pięścią w twarz, powodując u niej obrażenia w postaci stłuczenia głowy, krwiaka okularowego obustronnego, podbiegnięcia krwawego i obrzęku nosa, obrzęku i zasinienia policzka prawego , oraz obrzęku w okolicy prawej skroniowej, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała na czas poniżej dni 7, a następnie zabrał w celu przywłaszczenia portfel z pieniędzmi w kwocie 1.000zł oraz telefon komórkowy marki S. (...) o wartości 100zł, czym działał na szkodę wymienionej pokrzywdzonej, przy czym:
- czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Zgorzelcu z dnia 24.05.2011 roku, sygn.. II K 237/11 za czyn z art. 279§1 k.k. na karę 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 08.02.2011 do 08.02.2011, od 09.02.2011 do 09.02.2011 oraz od 03.08.2011 do 01.12.2012
to jest o czyn art. 280§1 k.k. i art. 157§2 k.k. w zw z art. 11§2 k.k. w zw z art. 64§l k.k.
2. w dniu 20 kwietnia 2017 roku w O. województwa (...), dokonał napadu rabunkowego z użyciem niebezpiecznego narzędzia w postaci płyty brukowej na osobie M. R. (1) w ten sposób, że używając przemocy dwukrotnie uderzył go płytą brukową w głowę, na skutek czego pokrzywdzony stracił przytomność, a następnie kopał go po głowie, twarzy i całym ciele, czym spowodował obrażenia w postaci wstrząśnienia mózgu, rany tłuczonej okolicy ciemieniowej i czołowej, złamania zęba 11, oraz ogólnych potłuczeń, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała na czas poniżej dni 7, po czym z budynku użytkowanego przez pokrzywdzonego zabrał w celu przywłaszczenia aparat fotograficzny m-ki N. (...), telefon LG, saszetkę z zawartością pieniędzy w kwocie 2.838,74zł, dowód osobisty nr (...) wystawiony na nazwisko M. R. (1), prawo jazdy o nr (...) wystawione na nazwisko M. R. (1), kartę bankomatową banku (...) na nazwisko M. R. (1) telefon komórkowy (...) oraz inne przedmioty, a także zabrał celem przywłaszczenia samochód osobowy marki R. (...) o nr rej. (...) o wartości 66.000zł, czym działał na szkodę wyżej wymienionego pokrzywdzonego, przy czym:
- czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Zgorzelcu z dnia 24.05.2011 roku sygn. II K 397/11/ za czyn z art. 279§1 k.k. na karę 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 08.02.2011 do 08.02.2011, od 09.02.2011 do 09.02.2011 oraz od 03.08.011 do 08.02.2011 od 09.02.2011 do 09.02.2011 oraz od 03.08.2011 do 01.12.2012 roku
to jest o czyn z art. 280§2 k.k. i art. 157§2 k.k. i art. 275§l k.k. i art. 278§5 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. w zw z art. 64§l k.k.
3. w dniu 20 kwietnia 2017 roku na drogach publicznych w J. i innych okolicznych miejscowościach województwa (...), sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, zagrażającej życiu lub zdrowiu wielu osób w ten sposób, że znajdując się pod wpływem substancji psychoaktywnej, amfetaminy w stężeniu 123 mg/ml we krwi, oraz metamfetaminy o stężeniu 389mg/ml we krwi, jadąc skradzionym samochodem osobowym marki R. (...) o nr rej (...) w momencie podjęcia za nim pościgu przez funkcjonariuszy Policji podjął ucieczkę umyślnie naruszając zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w szczególności nie dostosowując się do sygnałów świetlnych i dźwiękowych policyjnego radiowozu wzywających do zatrzymania samochodu, wielokrotnie przekraczając dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym kierowanego przez siebie pojazdu, który prowadził w momentach z prędkością od 130 do 170 kilometrów na godzinę i poprzez wykonywanie manewrów stwarzających zagrożenie dla innych użytkowników dróg, po których odbywał się normalny ruch uliczny, w tym poruszał się chodnikami zmuszając pieszych w terenie zabudowanym do natychmiastowej ucieczki z jezdni, nie stosował się do oznaczenia drogowego poziomego i pionowego, wielokrotnie przekraczał oś jezdni nie zwracając uwagi na jadące pojazdy z naprzeciwka, doprowadzając w ten sposób do kolizji z innym użytkownikiem drogi S. W. (1), poruszającym się samochodem osobowym m-ki O. (...) o nr rej. (...);
to jest o czyn z art. 174§1 k.k. i art. 178a§1 k.k. w zw. z art 11 §2 k.k.
4. w dniu 20 kwietnia 2017 roku w J. posiadał wbrew przepisom ustawy substancję psychotropową w postaci metamfetaminy o masie 1,16 grama, z której można przygotować 11 tzw. porcji o łącznej wartości czarnorynkowej 40zł,
to jest o czyn z art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii
5. na początku kwietnia 2017r.w Bogatymi województwa (...), usiłował nakłonić I. B. do zmiany wcześniej złożonych przez nią, w toku prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Zgorzelcu postępowania przygotowawczego o sygn. 2 Ds. 719/16 zeznań, w troczącej się przeciwko niemu przed Sądem Rejonowy w Zgorzelcu sprawie o sygn. II K 109/17, w której I. B. występowała w charakterze pokrzywdzonej, chcąc aby zeznała, iż dokonał na jej szkodę tylko jednej kradzieży, podczas, gdy w rzeczywistości popełnił to przestępstwo na jej szkodę trzy razy,
to jest o czyn z art. 18§2 k.k. w zw z art.233§1 k.k.
I. w zakresie zarzutu opisanego w pkt. 1 części wstępnej wyroku, uznaje oskarżonego T. T. za winnego tego, że w około południa dnia 18 kwietnia 2017r. w B. przełamując zabezpieczenie w postaci ścianki wykonanej z drewnianych desek oddzielającej ogólnodostępny strych od mieszkania położonego przy ul. 1-M. 9/3 przez jej wybicie, wszedł do wnętrza tego mieszkania i zastosował przemoc wobec przebywającej w jego wnętrzu I. B. w postaci bicia jej pięściami w twarz oraz w okolicę karku po czym zabrał w celu przywłaszczenia należące do niej pieniądze w kwocie 1.000zł oraz telefon komórkowy marki S. (...) o wartości 100zł, czym spowodował u niej obrażenia ciała w postaci krwiaka okularowego obustronnego, podbiegnięć krwawych i obrzęku nosa, obrzęku i zasinienia policzka prawego, obrzęku w okolicy skroni prawej i zaczerwienień skóry twarzy, które to obrażenia spowodowały rozstrój jej zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, przy czym czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Zgorzelcu z dnia 24 maja 2011r. w sprawie sygn. akt II K 237/11 za czyn z art. 279§1 k.k. na karę 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w okresach od dnia 8 lutego 2011r. do dnia 9 lutego 2011r. oraz od dnia 3 sierpnia 2011r. do dnia 1 grudnia 2012r.;
tj. przestępstwa z art. 280§1 k.k. i art. 157§2 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. w zw. z
art. 64§1 k.k.
i za to na podstawie art. 280§1 k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. skazuje go na karę 7 (siedmiu) lat pozbawienia wolności;
II. w zakresie zarzutu opisanego w pkt. 2 części wstępnej wyroku, uznaje oskarżonego za winnego tego, że w godzinach popołudniowych dnia 20 kwietnia 2017r. w O. przy ul. (...) posłużył się innym podobnie do broni palnej lub noża niebezpiecznym przedmiotem w postaci połowy betonowej kostki brukowej o wadze około 1kg i przez dwukrotnie uderzenie nią M. R. (1) w głowę, doprowadził go do krótkotrwałego stanu nieprzytomności, jak i po jego ocknięciu używając wobec niego dalszej przemocy polegającej na kopaniu go w głowę i ciało, zabrał pokrzywdzonemu oryginalne klucze do drzwi budynku plebanii, po czym przełamał przy ich pomocy zabezpieczenia tych drzwi w postaci ich zamków i dostawszy się do wnętrza nieruchomości zabrał stamtąd w celu przywłaszczenia należące do pokrzywdzonego aparat fotograficzny marki N. (...) o wartości 2.400zł, telefony komórkowe marki LG o wartości 300zł i (...) o wartości 500zł, pieniądze w kwocie około 3.200zł, dowód osobisty nr (...) stwierdzający tożsamość M. R. (1), kartę bankomatową banku (...) na nazwisko M. R. (1), a także pilot od należącego do pokrzywdzonego samochodu osobowego marki R. (...) o nr. rej. (...) o wartości 66.000zł, jak i ukrył prawo jazdy, którym nie miał prawa wyłącznie rozporządzać o nr (...) wystawione na nazwisko M. R. (1), a następnie posługując się tym pilotem, przełamał przy jego użyciu zabezpieczenia tego pojazdu w postaci zamków w drzwiach i stacyjce, i dostawszy się do jego wnętrza zabrał ten samochód w celu przywłaszczenia, przy czym na skutek zastosowanej przemocy spowodował u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci wstrząśnienia mózgu, rany tłuczonej okolicy ciemieniowej i czołowej, złamanie zęba 11, podbiegnięcia krwawego na policzku lewym średnicy około 4cm, podbiegnięcia krwawego kąta zewnętrznego prawego oka o wymiarach 1x1,5cm, podbiegnięcia krwawego na prawym policzku z otarciem naskórka o wymiarach 3x3cm, obrzęku wargi dolnej z raną o wymiarach 2,5x1,5cm, obrzęku i podbiegnięcia krwawego w okolicy potylicznej po stronie prawej o wymiarach 3x6cm, podbiegnięcia krwawego oraz otarcie naskórka na powierzchni grzbietowej dłoni prawej o wymiarach 5x2,5cm, podbiegnięć krwawych i otarć naskórka na powierzchni grzbietowej dłoni lewej o wymiarach 1x0,8cm i 1x 0,5cm, które to obrażenia spowodowały rozstrój jego zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, przy czym czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Zgorzelcu z dnia 24 maja 2011r. w sprawie sygn. akt II K 237/11 za czyn z art. 279§1 k.k. na karę 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w okresach od dnia 8 lutego 2011r. do dnia 9 lutego 2011r. oraz od dnia 3 sierpnia 2011r. do 1 dnia grudnia 2012r.;
tj. przestępstwa z art. 280§2 k.k. i art. 157§2 k.k. i art. 275§1 k.k. i art. 276 k.k. i art. 278§5 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k.
i za to na podstawie art. 280§2 k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. skazuje go na karę 10 (dziesięciu) lat pozbawienia wolności;
III. w zakresie zarzutu opisanego w pkt. 3 części wstępnej wyroku, uznaje oskarżonego za winnego tego, że w godzinach popołudniowych dnia 20 kwietnia 2017r. kierując samochodem osobowym marki R. (...) o nr. rej. (...) po drogach publicznych od J. do D., po czym do W., zaś dalej do K. i z powrotem do J., sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej życiu lub zdrowiu wielu osób w ten sposób, że podejmując ucieczkę przed pościgiem policyjnym w sytuacji znacznego natężenia ruchu drogowego na tej trasie, umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, a mianowicie znajdując się pod wpływem substancji psychotropowych w postaci amfetaminy w stężeniu we krwi wynoszącym 123 mg/ml, jak i metamfetaminy w stężeniu we krwi wynoszącym 389mg/ml, nie dostosował się do nadawanych przez radiowozy policyjne sygnałów świetlnych i dźwiękowych nakazujących mu zatrzymanie pojazdu, wielokrotnie w trakcie realizowania tej ucieczki przekraczał dopuszczalną administracyjnie prędkość kierowanego przez siebie pojazdu, który prowadził zarówno w terenie zabudowanym, jak i niezabudowanym z prędkościami dochodzącymi do 170km/h, niezapewniającymi panowania nad tym samochodem, wykonywał przy tym wielokrotnie manewry stwarzające zagrożenie dla innych użytkowników dróg zmuszając ich do podejmowania zachowań obronnych w celu uniknięcia zderzenia z kierowanym przez niego pojazdem, w tym wielokrotnie przekroczył linię ciągłą zjeżdżając w miejscach niedozwolonych na przeciwległy pas jezdni nieprzeznaczony dla ruchu kierowanego przez niego pojazdu, jak i wielokrotnie wyprzedzał w miejscach niedozwolonych poprzedzające go pojazdy przekraczając linię ciągłą i zjeżdżając w miejscach niedozwolonych na przeciwległy pas jezdni nieprzeznaczony dla ruchu kierowanego przez niego pojazdu, gdzie z powodu ukształtowania terenu nie widział nadjeżdżających z przeciwnego kierunku ruchu pojazdów zmuszając tym samym innych kierujących, czy to nadjeżdżających z przeciwnego kierunku ruchu, czy to przez niego wyprzedzanych do gwałtownego hamowania i zjeżdżania na pobocza w celu uniknięcia zderzeń, przy czym przy jednym z tego rodzaju manewrów wyprzedzania doprowadził do kolizji z wyprzedzanym samochodem osobowym marki O. (...) o nr. rej. (...) kierowanym przez S. W. (1), zaś na skrzyżowaniu znajdującym się w terenie zabudowanym wjechał z prędkością około 90km/h z ulicy podporządkowanej na drogę z pierwszeństwem przejazdu bez upewnienia się, że ma możliwość bezpiecznego wykonania tego manewru i wyprzedzając samochody oczekujące na tej podporządkowanej ulicy na wjazd na ulicę z pierwszeństwem przejazdu, zmuszając tym samym kierujących tą ostatnią drogą do gwałtowanego hamowania i odbicia na pobocza w celu uniknięcia zderzenia z kierowanym przez niego samochodem, poruszał się ponadto chodnikami zmuszając pieszych w terenie zabudowanym do natychmiastowej ucieczki na zewnątrz drogi;
tj. przestępstwa z art. 174§1 k.k. i art. 178a§1 k.k. i art. 178§1 k.k. w zw. z art 11§2 k.k.
i za to na podstawie art. 174§1 k.k. w zw. z art. 178§1 k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. skazuje go na karę 6 (sześciu) lat pozbawienia wolności;
IV. uznaje oskarżonego za winnego popełnienia przestępstwa opisanego w pkt. 4 części wstępnej wyroku,
tj. przestępstwa z art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii
i za to na podstawie art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii skazuje go na karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;
V. w zakresie zarzutu opisanego w pkt. 5 części wstępnej wyroku, uznaje oskarżonego za winnego tego, że na początku kwietnia 2017r. w Bogatymi użył wobec I. B., , groźby bezprawnej grożąc jej popełnieniem na jej szkodę przestępstwa spowodowania obrażeń jej ciała w celu wywarcia na nią wpływu jako świadka w sprawie prowadzonej w Sądzie Rejonowym w Zgorzelcu o sygn. akt II K 109/17, dążąc do tego, aby zeznała w tej sprawie, gdzie on występował w charakterze oskarżonego, że dokonał na jej szkodę tylko jednego przestępstwa, gdy tymczasem w rzeczywistości popełnił na jej szkodę kilka przestępstw,
tj. przestępstwa z art. 245 k.k.
i za to na podstawie art. 245 k.k. skazuje go na karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;
VI. na podstawie art. 85§1 i 2 k.k. w zw. z art. 86§1 k.k. łączy wymierzone oskarżonemu kary pozbawienia wolności za przestępstwa opisane w pkt. I - V części dyspozytywnej wyroku i skazuje go na karę łączną 17 (siedemnastu) lat pozbawienia wolności;
VII.
w zakresie czynu opisanego w pkt. III części dyspozytywnej wyroku, na podstawie
art. 42§2 k.k., orzeka wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 12 (dwunastu) lat;
VIII. w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. IV części dyspozytywnej wyroku, na podstawie art. 70 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii orzeka wobec oskarżonego przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodów rzeczowych w postaci amfetaminy, opisanych w wykazach dowodów rzeczowych Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze Drz nr 131-132/17, jak i zarządza zniszczenie tych dowodów rzeczowych;
IX. na podstawie art. 46§1 k.k. orzeka środek kompensacyjny w postaci obowiązku naprawienia szkody:
a) w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. I części dyspozytywnej wyroku zobowiązując oskarżonego do zapłaty na rzecz D. B. kwoty 1.100zł (tysiąca stu złotych) tytułem naprawienia doznanej przez pokrzywdzoną I. B. szkody;
b) w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. II części dyspozytywnej wyroku zobowiązując oskarżonego do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego M. R. (1) kwoty 2.761,26zł (dwóch tysięcy siedmiuset sześćdziesięciu jeden złotych oraz dwudziestu sześciu groszy) tytułem naprawienia doznanej przez niego szkody;
X. na podstawie art. 63§1 k.k. zalicza oskarżonemu na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 20 kwietnia 2017r. do dnia 5 czerwca 2017r., przy czym przyjmuje, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się jednemu dniowi pozbawienia wolności;
XI. na podstawie art. 230§2 k.p.k. zwraca oskarżonemu dowody rzeczowe w postaci w postaci kurtki męskiej, bluzy dresowej w kolorze siwym z napisem 98, spodni męskich koloru czarnego, paska z metalową sprzączką i napisem C., butów wzoru sportowego z napisem M., spodni roboczych koloru czarnego z napisem P., bluzy z kapturem koloru czarno-białego marki C., bluzy koloru szarego na zamek marki B., kurtki z kapturem rozmiaru 122 w kolorze szarym na zamek opisanych w wykazach dowodów rzeczowych Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze Drz nr 133-142/17;
XII. na podstawie art. 29 ustawy z dnia 26 maja 1982r. prawo o adwokaturze w zw. z §4 ust. 1 i 3 i §17 ust. 1 pkt. 2 i ust. 2 pkt. 5 i §20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. S. P. kwotę 1.260zł oraz dalsze 289,80zł tytułem podatku od towarów i usług za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną oskarżonemu;
XIII. na podstawie art. 624§1 k.p.k. zwalnia oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów procesu.
UZASADNIENIE
Około godziny 12:30 dnia 18 kwietnia 2017r. T. T. wszedł do nieruchomości wielolokalowej położonej w B. przy ul. (...), po czym udał się po schodach na ogólnodostępny strych. Następnie wyłamał wykonaną z drewnianych desek ściankę oddzielającą ten strych od mieszkania położonego pod numerem 3, po czym wszedł do wnętrza tego lokalu. Udał się on wówczas do kuchni, skąd z portfela leżącego na kredensie zabrał 200zł należące do zamieszkującej w tym lokalu samotnie I. B.. Gdy T. T. następnie doszedł do pomieszczenia sypialni, to usiadł na śpiącej I. B. i bił ją pięściami w twarz oraz w okolicę karku, po czym zabrał spod poduszki portfel z zawartością pieniędzy w kwocie 800zł. Wychodząc z mieszkania zabrał również należący do tej kobiety telefon komórkowy marki S. (...) o wartości 100zł.
Na skutek zastosowanej przez T. T. przemocy I. B. doznała obrażeń ciała w postaci krwiaka okularowego obustronnego, podbiegnięć krwawych i obrzęku nosa, obrzęku i zasinienia policzka prawego, obrzęku w okolicy skroni prawej i zaczerwienień skóry twarzy, które to obrażenia spowodowały rozstrój jej zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni
Dowód: częściowo wyjaśnienia T. T. k. 170, 171, 414-417, 497, 648, 744-745; zeznania I. B. k. 91-92, 112-113; zeznania D. B. k. 104-107, 754-756; protokoły oględzin I. B. z dnia 18 kwietnia 2017r. z dokumentacją fotograficzną k. 95-96, 100-103, 613; protokół oględzin miejsca rozboju z dnia 18 kwietnia 2017r. z dokumentacją fotograficzną k 97-99, 604; dokumentacja fotograficzna twarzy I. B. k. 76; dokumentacja medyczna I. B. k. 114; opinia sądowo lekarska biegłego przy Sądzie Okręgowym w Jeleniej Górze z zakresu chirurgii ogólnej lek. med. Z. K. z dnia 27 maja 2017r. k. 373.
W dniu 20 kwietnia 2017r. około godziny 16:50 T. T. oczekiwał przed wejściem do zlokalizowanej w O. przy ul. (...) plebani Parafii (...) na wyjście księdza M. R. (1). Gdy M. R. (1) opuścił budynek plebanii, to zamknąwszy na klucz drzwi wejściowe do budynku, wyszedł z ganku, po czym zwrócił się do oczekującego nieopodal T. T. z pytaniem, czy może mu w czymś pomóc, jednak ten nic nie odpowiedział. Następnie M. R. (1) odwrócił się do drzwi prowadzących na ganek i przystąpił do ich zamykania kluczami. Wówczas T. T. znalezioną wcześniej nieopodal budynku plebanii połową betonowej kostki brukowej o wadze około 1kg dwukrotnie uderzył M. R. (1) w głowę, czym doprowadził go do krótkotrwałej nieprzytomności i do upadku na podłoże. Gdy po krótkiej chwili ksiądz odzyskał przytomność, to wzywał pomocy krzycząc „Ratunku, pomocy”, jednak napastnik przystąpił do jego kopania w głowę i inne części ciała mówiąc do niego, że ma być cicho, jak i że ma dać mu pieniądze. Następnie T. T. wciągnął M. R. (1) za ręce w pozycji leżącej do ganku, gdzie wypadła mu z kieszeni karta do pojazdu marki R. (...) o nr. rej. (...) i o wartości 66.000zł. T. T. zabrał tę kartę i przystąpił do przeszukiwania kieszeni kurtki M. R. (1) pytając go jednocześnie, czy ma złoto, sejf, jak również, gdzie trzyma pieniądze, po czym zabrał mu klucze do zamków w drzwiach prowadzących z ganku do wnętrza plebanii. Następnie napastnik otworzył te drzwi i wciągnął księdza do środka w pozycji leżącej, po czym zabrał należącą do niego saszetkę, w której miał on pieniądze w kwocie 2.000zł, jak i wystawione na jego dane dokumenty w postaci dowodu osobistego o numerach nr (...), prawa jazdy o numerach (...), a także kartę bankomatową (...) Banku oraz telefon komórkowy marki (...) o wartości 500zł. Jako że M. R. (1) na skutek zadanych mu urazów nie miał siły wstać, to T. T. podpierając go pomógł mu wejść po schodach do pokoju znajdującego się na górnej kondygnacji, gdzie w szafkach i szufladach szukał pieniędzy i wartościowych przedmiotów.
T. T. przeszedł następnie z M. R. (1) do kuchni, gdzie pierwszy z mężczyzn zabrał koperty z zawartością pieniędzy w łącznej kwocie 1.200zł, aparat fotograficzny marki N. (...) o wartości 2.400zł, oraz telefon komórkowy marki LG o wartości 300zł. Gdy ksiądz na pytanie napastnika odpowiedział, że nie ma sejfu na plebanii, to ten ostatni nakazał mu, aby zszedł do piwnicy. M. R. (1) wszedł wówczas do jednej z piwnic, to T. T. nakazał mu, aby siedział w tym pomieszczeniu aż do czasu, kiedy usłyszy dźwięk odjeżdżającego samochodu, po czym opuścił tę piwnicę i zamknął za sobą drzwi do niej prowadzące. T. T. przy użyciu zabranej M. R. (1) karty wsiadł następnie do pojazdu marki R. (...) o nr. rej. (...) i odjechał nim spod budynku plebanii.
Przemoc zastosowana przez T. T. wobec M. R. (1) skutkowała powstaniem u niego obrażeń ciała w postaci wstrząśnienia mózgu, rany tłuczonej okolicy ciemieniowej i czołowej, złamania zęba 11, podbiegnięcia krwawego na policzku lewym średnicy około 4cm, podbiegnięcia krwawego kąta zewnętrznego prawego oka o wymiarach 1x1,5cm, podbiegnięcia krwawego na prawym policzku z otarciem naskórka o wymiarach 3x3cm, obrzęku wargi dolnej z raną o wymiarach 2,5x1,5cm, obrzęku i podbiegnięcia krwawego w okolicy potylicznej po stronie prawej o wymiarach 3x6cm, podbiegnięcia krwawego oraz otarcie naskórka na powierzchni grzbietowej dłoni prawej o wymiarach 5x2,5cm, podbiegnięć krwawych i otarć naskórka na powierzchni grzbietowej dłoni lewej o wymiarach 1x0,8cm i 1x 0,5cm, które to obrażenia spowodowały rozstrój jego zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni.
Dowód: wyjaśnienia T. T. k. 170, 171, 414-417, 497, 648, 744-745; zeznania M. R. (1) k. 150-153, 214-215, 746-748; zeznania B. K. k. 155-156, 326-327; protokół oględzin miejsca wypadku drogowego z dnia 20 kwietnia 2017r. z dokumentacją fotograficzną k. 19-21, 425-437; protokół miejsca ujawnienia saszetki z dnia 21 kwietnia 2017r. z dokumentacją fotograficzną k. 22-25, 350; protokół oględzin zabezpieczonej saszetki z dnia 20 kwietnia 2017r. z dokumentacja fotograficzną k. 54-57, 449-450; protokoły oględzin miejsca rozboju z dni 20 i 21 kwietnia 2017r. z dokumentacją fotograficzną k. 160-163, 220-221, 454, 465; protokoły oględzin pojazdu marki R. (...) z dni 21 kwietnia 2017r. i 6 maja 2017r. z dokumentacją fotograficzną k. 181-186, 266-268, 439-443; protokół oględzin M. R. (1) z dnia 21 kwietnia 2017r. z dokumentacją fotograficzną k. 218-219, 474; opinia sądowo lekarska biegłego przy Sądzie Okręgowym w Jeleniej Górze z zakresu chirurgii ogólnej lek. med. Z. K. z dnia 27 maja 2017r. k. 369; dokumentacja medyczna M. R. (1) k. 372.
Gdy T. T. odjechał samochodem osobowym marki R. (...) o nr. rej. (...) spod plebanii w O., to udał się do B., gdzie spotkanej przypadkowo o godzinie 17:15 na skrzyżowaniu ul. (...) matce jego konkubiny B. K. dał 300zł, a następnie udał się do L. w Republice Czeskiej, zaś stamtąd pojechał się do Ś., skąd przejechał do J.. W tym mieście, gdy jechał (...), został dostrzeżony przez funkcjonariuszy policji poruszających się oznakowanym radiowozem, którzy podjęli za nim pościg. T. T. jechał wówczas w terenie zabudowanym z prędkością 120 – 130 km/h i przyspieszał osiągając prędkość 170mk/h. Następnie zjechał on z al. (...) i skierował się do miejscowości D., skąd kontynuował jazdę do W.. Po dojechaniu do tej miejscowości dostrzegł zaparkowany na poboczu jezdni oznakowany radiowóz policyjny marki K. C. z włączoną sygnalizacją świetlną, w którym znajdował funkcjonariusz T. B..
T. T., który obawiał się, że T. B. zablokuje mu przejazd, gwałtownie wówczas zahamował i wykonał skręt w lewą swoją stronę, po czym wjechał na most, który był wyłączony z ruchu dla pojazdów mechanicznych. Pomimo tego, że na tym moście znajdowały się granitowe stemple, każdy o wysokości około 50cm i o średnicy około 15cm, które miały uniemożliwić wjazd na niego m.in. samochodów osobowych, to kierujący R. z dużą prędkością uderzył w jeden z tych granitowych słupków doprowadzając do jego przewrócenia, a następnie najechał na ten leżący słupek, po czym kontynuował ucieczkę w kierunku, z którego nadjechał, tj. w stronę J.. T. B. przystąpił wówczas do pościgu za T. T., przy czym jeszcze w W. do pościgu przyłączył się kolejny radiowóz policyjny.
Pomimo tego, że droga w W. jest kręta, a sama miejscowość charakteryzuje się gęstą zabudową, zaś na jej terenie obowiązuje ograniczenie prędkości, jak w terenie zabudowanym, to T. T. jechał przez tę wieś z prędkościami 140-160 km/h, a ponadto nie panował nad pojazdem wypadając z pokonywanych zakrętów na przydrożne chodniki. Chociaż już na tym etapie ucieczki spod pokrywy silnika uszkodzonego pojazdu zaczął się wydobywać gęsty dym, to T. T. dojeżdżając do pawilonu handlowego znajdującego się pod numerem (...), wypadł na prawym dla niego zakręcie na lewy chodnik i dalsze 150m aż do dojechania do tego pawilonu, przejechał po tym chodniku i dopiero na wysokości samego pawilonu wrócił na jezdnię, czym zmusił kilku przechodniów do ucieczki z chodnika w kierunku okolicznych zabudowań.
Po wyjechaniu z W. T. T. kontynuował jazdę z podobnymi prędkościami w kierunku K.. W tym czasie trzykrotnie na ostrych zakrętach stracił panowanie nad pojazdem przez wyjazd na pobocza, jednak za każdym razem wyprowadzał w poślizgach pojazd na jezdnię. Na jednym z zakrętów w lewą dla jego kierunku ruchu stronę, na którym nie miał widoczności przeciwległego końca zakrętu, ściął on go w ten sposób, że jechał przeciwnym pasem ruchu z prędkością około 140km/h. Trzej kierujący pojazdami, którzy jechali przeznaczonym dla nich pasem jezdni z przeciwnego kierunku ruchu, dostrzegłszy w ostatniej chwili jadącego ich pasem R., gwałtownie zahamowali i odbili w kierunku ich pobocza prawego, w celu uniknięcia czołowego zderzenia z pojazdem kierowanym przez T. T.. Pojazd prowadzony przez niego wyjeżdżając z tego zakrętu, z powodu nadmiernej prędkości, został wyrzucony na prawe pobocze, jednak kierującemu ponownie udało się ponownie powrócić na jezdnię.
Następnie T. T. przemieszczając się przez miejscowość K. i dojeżdżając ulicą podporządkowaną do skrzyżowania, nie zwolnił, a przez to nie upewnił się, czy może bezpiecznie wjechać na ulicę z pierwszeństwem przejazdu. Przed samym tym skrzyżowaniem jechał on lewym pasem jezdni, a dojeżdżając do niego odbił w prawo, lecz lewymi kołami pojazdu zahaczył o wysepkę oddzielającą oba pasy, na skutek czego wjechał następnie z prędkością około 90-100 km/h na drogę wojewódzką z pierwszeństwem przejazd, na jej lewy pas i przez kilkadziesiąt metrów kontynuował jazdę tym nieprzeznaczonym dla jego kierunku ruchu pasem jezdni, co spowodowało, że około pięciu kierujących, którzy tym pasem poruszali się prawidłowo w przeciwnym dla T. T. kierunku jazdy, odbiło z tego pasa jezdni w kierunku krawędzi jezdni hamując gwałtownie i zatrzymując się na poboczu. Następnie T. T. wjechał na przeznaczony dla niego pas jezdni i przyspieszając kontynuował ucieczkę przed dwoma radiowozami w kierunku J..
Na tym odcinku drogi T. T. wyjeżdżając z K. wyprzedzał w miejscach, gdzie obowiązywał zakaz przekraczania osi jezdni i to pomimo tego, że z przeciwnego kierunku ruchu nadjeżdżały pojazdy, wskutek czego kilkudziesięciu kierujących zostało zmuszonych do gwałtownego hamowania i ucieczki z jezdni na prawe dla nich pobocze. Gdy T. T. dojeżdżał do skrzyżowania tej drogi z drogą podporządkowaną prowadzącą na K., która odbija w lewo, to wjechał na lewy pas jezdni i wyprzedził 3 pojazdy, których kierujący zamierzali skręcić na K., lecz ustępowali pierwszeństwa przejazdu pojazdom jadącym drogą główną z przeciwnego kierunku. Chociaż z przeciwnego kierunku po drodze z pierwszeństwem jechał pojazd, to T. T. kontynuował manewr wyprzedzania, co spowodowało, że kierujący tym nadjeżdżającym samochodem gwałtownie hamował, aby przepuścić R.. Następnie T. T. kontynuował jazdę z prędkościami dochodzącymi do 180 km/h, a gdy dojeżdżał do wzniesienia, nie widząc z powodu ukształtowania terenu, drogi za tym wzniesieniem, wyprzedzał poprzedzające go kilka samochodów, przy czym początkowo jechał wyłączonym z ruchu obszarem jezdni, a następnie kontynuował wyprzedzanie pasem przeznaczonym dla przeciwległego kierunku jazdy. Po przejechaniu tego wzniesienia wielokrotnie przekraczając linię ciągłą wyprzedzał kolejne poprzedzające go samochody poruszając się z prędkościami znacznie przekraczającymi dopuszczalne administracyjne, a na łukach tej drogi, był wynoszony na przeciwległe pasy jezdni, a nawet na pobocza za obszarem tych pasów. W trakcie wykonywania tych manewrów kilkudziesięciu kierujących samochodami reagowało na stwarzane przez T. T. zagrożenia w ruchu drogowym i dążąc do uniknięcia zderzeń czołowych z kierowanym przez niego R. albo hamowali gwałtownie, albo dodatkowo skręcali na prawe dla ich kierunku ruchu pobocze.
Gdy T. T. zbliżał się do miejscowości R., to poruszając się z prędkością około 160km/h, na zakręcie, którego końca, z powodu ukształtowania terenu, nie widział i przekraczając linię ciągłą, podjął manewr wyprzedzania dwóch poprzedzających go samochodów osobowych. Z uwagi na to, że z przeciwległego kierunku ruchu nadjechał samochód ciężarowy, to T. T. dążąc do uniknięcia zderzenia czołowego, gwałtownie odbił w prawą dla jego kierunku przemieszczania się stronę doprowadzając do kolizyjnego kontaktu z lewym bokiem wyprzedzanego samochodu osobowym marki O. (...) o nr. rej. (...), który był kierowany przez S. W. (1) i w którym miejsce pasażera zajmował jego kolega.
T. T. jadąc dalej w kierunku J. drogą krajową nr (...), po dojechaniu do miejscowości R., znajdując się na wysokości zakładu (...). (...) Sp. z o.o. w R. i nie zważając na to, że ruch drogowy w tym miejscu był bardzo natężony w obu kierunkach, zjechał na przeciwległy pas jezdni i z dużą prędkością wyprzedzał ciąg poprzedzających go pojazdów. Chociaż z przeciwległego kierunku jechał sznur pojazdów, to wykonywany przez niego manewr skutkował tym, że zarówno kierujący poruszający się w kierunku zgodnym z jego kierunkiem przemieszczania się, jak i ci nadjeżdżający z kierunku przeciwległego, dążąc do uniknięcia zderzeń z R. przez niego prowadzonym, zjeżdżali gwałtownie na prawe dla nich pobocza. Stworzonym w ten sposób wolnym obszarem jezdni w okolicy jej osi T. T. kontynuował jazdę. Podobna sytuacja miała miejsce po wyjechaniu przez niego z R., w czasie przemieszczania się przez tereny zalesione, gdzie T. T. wyprzedzając poprzedzające go pojazdy wjechał na przeciwległy dla jego kierunku pas jezdni, co doprowadziło do tego, że kierujący tymi wyprzedzanymi samochodami, jak i kierujący nadjeżdżający z przeciwnego kierunku jazdy, odbijali w kierunku prawych dla nich poboczy, aby uniknąć zderzeń z prowadzonym przez niego samochodem.
T. T. wjechał następnie drogą krajową nr (...) od strony M. do J. G., gdzie obowiązuje ograniczenie ruchu, jak w terenie zabudowanym, z prędkością znacznie przekraczającą tą administracyjnie dopuszczalną. Na tę drogę z ulicy podporządkowanej prowadzącej z W. wjechał wówczas oznakowany radiowóz policyjny mari S. (...) z włączonymi sygnałami świetlnymi, którym kierował T. G., a miejsce pasażera zajmował K. K.. Jako że kierujący R. poruszał się w tym momencie z prędkością około 80km/h, to uderzył w prawy bok tego radiowozu.
W czasie kierowania samochodem R. (...) o nr. rej. (...) we krwi T. T. znajdowała się amfetamina w stężeniu 123 mg/ml, jak i metamfetamina o stężeniu 389mg/ml.
Dowód: wyjaśnienia T. T. k. 170, 171, 414-417, 497, 648, 744-745; zeznania T. B. k. 60-61, 751-754; zeznania M. R. (1) k. 150-153, 214-215, 746-748; zeznania B. K. k. 155-156, 326-327; zeznania S. W. (1) k. 64, 786-788; zeznania B. K. k. 155-156, 326-327; zeznania T. G. 404-405, 748; zeznania K. K. k. 409, 749; karty zdarzenia drogowego k. 9, 10; protokół oględzin miejsca wypadku drogowego z dnia 20 kwietnia 2017r. z dokumentacją fotograficzną k. 19-21, 425-437; protokół miejsca ujawnienia saszetki z dnia 21 kwietnia 2017r. z dokumentacją fotograficzną k. 22-25, 350; protokół oględzin zabezpieczonej saszetki z dnia 20 kwietnia 2017r. k. 54-57; protokół oględzin T. T. k. 45-51; protokół oględzin pojazdu marki O. (...) o nr. rej. (...) z dnia 21 kwietnia 2017r. z dokumentacja fotograficzną k. 65-67; 446-447protokół odtworzenia utrwalonego zapisu z dnia 21 kwietnia 2017r. k. 71-75; protokoły oględzin pojazdu marki R. (...) z dni 21 kwietnia 2017r. i 6 maja 2017r. z dokumentacją fotograficzną k. 181-186, 266-268, 439-443; protokół oględzin M. R. (1) z dnia 21 kwietnia 2017r. k. 218-219; protokół oględzin pojazdu marki S. (...) z dnia 6 maja 2017r. k. 269-271; protokół oględzin pojazdu marki K. C. z dnia 6 maja 2017r. k. 272-274; opinia biegłego w zakresie techniki samochodowej, ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków mgr. inz. M. K. z dnia 6 maja 2017r. k. 275-276; opinia sądowo lekarska biegłego przy Sądzie Okręgowym w Jeleniej Górze z zakresu chirurgii ogólnej lek. med. Z. K. z dnia 27 maja 2017r. k. 369; dokumentacja medyczna M. R. (1) k. 372, opinie Instytutu (...) Sp. z o.o.w B. z dni 17 czerwca 2017r. k. 506, 780-785; opinia biegłego przy Sądzie Okręgowym w Jeleniej Górze z zakresu fizykochemii mgr. J. N. z dnia 28 czerwca 2017r. k. 513.
W dniu 20 kwietnia 2017r. T. T. posiadał przy sobie substancję psychotropową w postaci metamfetaminy o masie 1,16 grama.
Dowód: wyjaśnienia T. T. k. 170, 171, 414-417, 497, 648, 744-745; protokół przeszukania T. T. z dnia 21 kwietnia 2017r. k. 41-43; protokół użycia testera narkotykowego z dnia 21 kwietnia 2017r. k. 52; protokół użycia wago z dnia 21 kwietnia 2017r. k. 53; opinia biegłego przy Sądzie Okręgowym w Jeleniej Górze z zakresu fizykochemii mgr. J. N. z dnia 28 czerwca 2017r. k. 513.
Na początku kwietnia 2017r. I. B. szła nieopodal szkoły nr 1 w Bogatymi. T. T. podbiegł wówczas do niej i powiedział, że na sprawie sądowej ma powiedzieć, że był u niej tylko jeden raz, zaznaczając zarazem, że jeżeli tak nie powie, to ją odwiedzi. Jako że oskarżony w okresie od października do grudnia 2016r. popełnił na szkodę pokrzywdzonej szereg przestępstw, to w kwietniu 2017r. w Sądzie Rejonowym w Zgorzelcu w sprawie sygn. akt II K 109/17 toczyło się przeciwko niemu postępowanie karne m.in. o dokonanie występków z art. 279§1 k.k. wobec I. B..
Dowód: częściowo wyjaśnienia T. T. k. 497, 648, 744-745; zeznania I. B. k. 91-92, 112-113; zeznania D. B. k. 104-107, 754-756.
T. T. konsekwentnie przyznawał się do popełnienia przestępstw zarzuconych mu w pkt. 1 - 4 aktu oskarżenia opisując okoliczności tych inkryminowanych jego zachowań w sposób, który korespondował z okolicznościami zrelacjonowanymi w zeznaniach I. B., M. R. (1) i T. B.. W toku śledztwa oskarżony nie przyznawał się natomiast do popełnienia kolejnego zarzuconego mu przestępstwa, a opisanego w pkt. 5 skargi zasadniczej i zakwalifikowanego według art. 18§2 k.k. w zw. z art. 233§1 k.k.. Na rozprawie głównej T. T. przyznał się również do zrealizowania ustawowych znamion tego występku relacjonując okoliczności tego przestępstwa zgodnie z depozycjami złożonymi w tym przedmiocie przez I. B..
Oceniając zgromadzony w sprawie materiał dowodowy stwierdzić należało, że relacje T. T. zasługiwały na walor wiarygodności w zakresie, w jakim przyznawał się do popełnienia zarzuconych mu czynów zabronionych. Gdy chodziło o wszystkie przypisane mu przestępstwa, to spójnie podawał, że dopuścił się realizacji ich znamion ustawowych, a przy tym nie poprzestał na blankietowym jedynie przyznaniu się do ich popełnienia, lecz szczegółowo zrelacjonował okoliczności, w jakich te inkryminowane zachowania zrealizował. Opisał on też szereg niepowtarzalnych okoliczności tych jego inkryminowanych zachowań.
Dość stwierdzić, że T. T. nawiązując do okoliczności popełnienia przypisanego mu w pkt. I części dyspozytywnej wyroku przestępstwa wyjaśnił, w jaki sposób przedostał się do mieszkania I. B. wywodząc, że wyłamał ściankę oddzielającą tą nieruchomość od ogólnodostępnego strychu, jak i że następnie zastosował przemoc wobec tej pokrzywdzonej bijąc ja pięściami po twarzy, po czym zabrał w celu przywłaszczenia należące do niej pieniądze i telefon komórkowy. Już zatem pobieżna analiza wyjaśnień oskarżonego nawiązująca do tego zdarzenia pozwalała stwierdzić, że korespondowały one w szczegółach ze wszystkimi zgromadzonymi w sprawie dowodami dokumentującymi to przestępstwo.
Wszak również I. B. podała, że T. T. w dniu 18 kwietnia 2017r. wyłamał ściankę wykonaną z drewnianych desek oddzielającą strych od przedpokoju jej mieszkania, a następnie wszedł do wnętrza tej nieruchomości i zaatakował ją pięściami w głowę i kark, gdy leżała w łóżku, po czym zabrał należące do niej pieniądze i telefon. Godziło się też nadmienić, że z protokołu oględzin I. B. z dnia 18 kwietnia 2017r., jak i z opinii sądowo – lekarskiej sporządzonej w dniu 27 maja 2017r. przez biegłego przy Sądzie Okręgowym w Jeleniej Górze z zakresu chirurgii ogólnej lek. med. Z. K. wynikało jednoznacznie, że pokrzywdzona doznała dość poważnych obrażeń w obrębie twarzoczaszki. Analiza natomiast sporządzonego w dniu 18 kwietnia 2017r. protokołu miejsca rozboju popełnionego na szkodę I. B. dawała stanowczą podstawę do stwierdzenia, że w wykonanej z desek drewnianych ścianie oddzielającej część strychową nieruchomości wielolokalowej położonej w B. przy ul. (...) od jej mieszkania, wyłamane zostały dwie deski.
Gdy zaś chodziło o wyjaśnienia T. T. nawiązujące do okoliczności popełnienia przestępstwa na szkodę M. R. (1), to i w tym zakresie wyjaśnił spójnie, że przed plebanią zaatakował pokrzywdzonego fragmentem kostki brukowej uderzając go tym przedmiotem w głowę i że następnie wciągnął pokrzywdzonego do budynku plebanii, gdzie dokonał zaboru w celu przywłaszczenia należących do niego pilota samochodowego w postaci karty, pieniędzy, urządzeń elektronicznych, jak i saszetki. Wskazał też, że przed opuszczeniem tego budynku zaprowadził pokrzywdzonego do piwnicy i zamknąwszy go w tym pomieszczeniu, opuścił plebanię, po czym posługując się tą kartą samochodową otworzył samochód księdza i nim odjechał spod tej nieruchomości.
Okoliczności zrelacjonowane przez T. T. znajdowały zatem stanowcze potwierdzenie w spójnych zeznania M. R. (1). Wszak podawał on konsekwentnie, że gdy opuszczał plebanię zamierzając udać się do pobliskiego kościoła w celu celebrowania Mszy Świętej, to został przez oskarżonego dwukrotnie uderzony w głowę twardym przedmiotem, co spowodowało, że chwilowo stracił przytomność. M. R. (1) podał też, że następnie przez T. T. był kopany, po czym został wciągnięty do wnętrza plebanii, gdzie ten ostatni dokonał zaboru karty samochodowej, pieniędzy, urządzeń elektronicznych oraz saszetki z zawartością dokumentów i kart bankomatowych. Pokrzywdzony podniósł również, że następnie oskarżony zamknął go w piwnicy, po czym opuścił plebanię, jak i że należącym do niego samochodem, który był zaparkowany przy plebanii, następnie oskarżony odjechał w nieznanym kierunku. Tę ostatnią okoliczność potwierdziła ponadto B. K., która wskazała, że w dniu 20 kwietnia 2017r. około godz. 17:15 widziała T. T. w B. w okolicy skrzyżowania ul. (...), jak kierował samochodem w kolorze beżowym o nr. rej. (...). Świadek T. B. również wskazał, że prowadził pościg za T. T. kierującym tym pojazdem, którego ujął dopiero po tym, gdy przystąpił do ucieczki na nogach, kiedy to samochód ten na skutek zderzenia nie mógł dalej jechać. Dodać należało, że protokołu oględzin M. R. (1) datowanego na 21 kwietnia 2017r., jak i z opinii sądowo – lekarskiej sporządzonej w dniu 27 maja 2017r. przez biegłego przy Sądzie Okręgowym w Jeleniej Górze z zakresu chirurgii ogólnej lek. med. Z. K. wynikało jednoznacznie, że pokrzywdzony ten doznał na skutek uderzania go fragmentem kostki brukowej w głowę i kopania w tę część ciała poważnych obrażeń głowy. W toku zaś oględzin nieruchomości położonej w O. przy ul. (...) wykonanych dnia 20 kwietnia 2017r., nieopodal wejścia do tej nieruchomości znajdowały się fragmenty kostki brukowej, a w pomieszczeniach na piętrze plebani dostrzegalne były wyraźne ślady penetracji znajdujących się tam półek i szafek. Całkowicie jednoznacznie o tym, że to właśnie T. T. dopuścił się przestępstwa rozboju na szkodę M. R. (1) świadczył też fakt, że w trakcie pościgu policyjnego to właśnie oskarżony poruszał się skradzionym samochodem osobowym marki R. (...) o nr. rej. (...), jak i że po unieruchomieniu tego samochodu na skutek jego zderzenia z radiowozem policyjnym, opuścił on skradziony samochód i do momentu jego ujęcia przez interweniujących funkcjonariuszy policji kontynuował ucieczkę na pieszo. Co więcej, z zeznań T. B. jednoznacznie wynikało, że T. T. już po opuszczeniu uszkodzonego R.o nr. rej. (...), odrzucił od siebie bliżej nieokreślony przedmiot, który, co jednoznacznie wynikało z datowanych na 21 kwietnia 2017r. protokołów -oględzin miejsca ujawnienia saszetki, jak i oględzin zabezpieczonej saszetki na terenie posesji w J. przy ul. (...) - okazał się właśnie skradzioną M. R. (1) saszetką z zawartością m.in. dokumentów wystawionych na nazwisko tego pokrzywdzonego.
Odnosząc się natomiast do okoliczności, w jakich T. T. uciekał skradzionym samochodem marki R. (...) o nr. rej. (...) przed pościgiem policyjnym, wskazania wymagało to, że opisał on szczegółowo zarówno trasę, jaką wówczas pokonał, wywodząc przy tym kategorycznie, jakie manewry w czasie tej ucieczki podejmował. Wszak oskarżony podał, że poruszał się wówczas z prędkościami dochodzącymi nawet do 170km/h, a gdy przemieszczał się po terenach zabudowanych, to jechał z prędkościami przekraczającymi 100km/h. Podniósł też T. T., że wielokrotnie w czasie realizowania tej ucieczki wyprzedzał w miejscach niedozwolonych zmuszając kierujących poruszających się w przeciwnym względem jego toru jazdy, kierunku do zjeżdżania na pobocza, zaznaczając przy tym, że były sytuacje, w których szczęśliwie udawało mu się uniknąć zderzeń z nadjeżdżającymi z naprzeciwka samochodami. Oskarżony podniósł też, że chociaż jego manewry stwarzały bardzo groźne sytuacje w ruchu drogowym, to jednak nie zważał na to zaznaczając, że dążył w tym czasie do tego, aby nie dać się ująć goniącym go funkcjonariuszom policji.
Nie można było w analizowanym tym kontekście pomijać tego, że bardzo precyzyjnie okoliczności, w jakich T. T. kierował pojazdem w czasie realizowania pościgu policyjnego zostały opisane przez funkcjonariusza tenże pościg prowadzącego w osobie T. B.. Jakkolwiek nie zachodziła w ramach sporządzania niniejszego uzasadnienia konieczność chociażby skrótowego przytaczania zeznań tego świadka. Podnieść jednakże należało, że wywiódł on, iż oskarżony kierując samochodem w czasie realizowania ucieczki przemieszczał się z prędkościami bardzo istotnie przekraczającymi te administracyjnie dopuszczalne, a przy tym wykonywał karkołomne manewry zmuszając wielu innych kierujących pojazdami, czy też pieszych, do uciekania przed nadjeżdżającym pojazdem. Podsumowując ten fragment rozważań należało wskazać, że T. B. wskazał, że sposób prowadzenia przez T. T. w krytycznym czasie samochodu osobowego był desperacki. Godziło się też nadmienić, że z treści protokołu oględzin miejsca wypadku drogowego sporządzonego w dniu 20 kwietnia 2017r. wynikało niezbicie, jakie uszkodzenia powstały w kierowanym przez oskarżonego pojeździe, jak i w radiowozie policyjnym, z którym tenże prowadzony przez T. T. samochód się zderzył. Dokumentacja fotograficzna przedstawiająca uszkodzenia obu tych samochodów osobowych, jak i analiza zarejestrowanych przez system monitorujący zainstalowany na nieruchomości położonej w J. przy ul. (...) nagrań, pozwalała naocznie przekonać się, że to zdarzenie miało bardzo dynamiczny przebieg. Nie można było wreszcie tracić z pola widzenia tego, że z opinii Instytutu (...) Sp. z o.o. w B. datowanej na 17 lipca 2017r., która była jasna, pełna i wewnętrznie niesprzeczna, i która charakteryzowała się obiektywną wymową, wynikało niezbicie, że w czasie kierowania przez T. T. R. (...) o nr. rej. (...) w jego krwi znajdowały się substancje psychotropowe w postaci amfetaminy w stężeniu wynoszącym 123 mg/ml, jak i metamfetaminy w stężeniu wynoszącym 389mg/ml. Biegła logicznie uznała, że stężenia tych substancji psychotropowych na tak wysokich pułapach znacznie upośledzały zdolności psychomotorycznej oskarżonego, przy czym pogłębiła wnioskowanie w tym przedmiocie w opinii pisemnej z dnia 8 stycznia 2017r. Zasadnie zatem Instytut (...) Sp. z o.o. w B. wskazała w tej ostatniej opinii, że skoro łączne stężenie analizowanych substancji w momencie pobierania krwi od T. T. wyniosło 521ng/ml, a znajdował się on wówczas w fazie eliminacji narkotyków, to w momencie kierowania przez niego samochodem marki R. (...) o nr. rej. (...) stężenie to było wyższe i wynosiło około 520-600ng/ml jego krwi. Wywiodła biegła zatem, że stopień upośledzenia zdolności prowadzenia przez oskarżonego pojazdów był w czasie prowadzenia R. identyczny, jak u osób, u których stężenie etanolu wynosi powyżej 0,5 promila. Instytut (...) Sp. z o.o. w B. wskazała wreszcie, że brawurowa jazda T. T. w czasie realizowania ucieczki, jak i jego reakcje po zatrzymaniu go przez funkcjonariuszy policji, wskazywały jednoznacznie na to, że znajdował się on pod przemożnym wpływem substancji psychotropowych.
Całkowicie spójnie, a przy tym konsekwentnie T. T. opisywał okoliczności popełnienia czynu przypisanego mu w pkt. IV części dyspozytywnej wyroku. Oskarżony niezmiennie przyznawał się przecież do posiadania zabezpieczonej przy nim procesowo w dniu 20 kwietnia 2017r. substancji w postaci białych kryształków.
W analizowanym kontekście dostrzegać należało to, że z protokołu użycia wagi datowanego na 21 kwietnia 2017r. wynikało, że masa netto tej substancji wynosiła 1,19g, zaś ze sporządzonego tego samego dnia protokołu użycia testera narkotykowego dało się wywieść, że w tych kryształkach znajdowała się amfetamina. Z charakteryzującej się natomiast obiektywną wymową opinii biegłego sądowego przy Sądzie Okręgowym we Wrocławiu z zakresu fizykochemii mgr. J. N., która została sporządzona w dniu 28 czerwca 2017r. i która była jasna, pełna i wewnętrznie niesprzeczna, a która dodatkowo nie została przez uczestników procesu zakwestionowana, wynikało niezbicie, że te kryształki zawierały substancję psychotropową w postaci soli metaamfetaminy.
Nie były natomiast wiarygodne wyjaśnienia T. T. złożone podczas przesłuchania przeprowadzonego w dniu 28 czerwca 2017r., a odnoszące się do okoliczności jego zachowania podjętego wobec I. B. na początku kwietnia 2017r. Jego wyjaśnienia w tym zakresie charakteryzowały się bowiem tendencyjnością i stanowiły, w ocenie sądu, egzemplifikację przyjętej przez niego linii obrony zmierzającej do ekskulpowania go od odpowiedzialności karnej grożącej mu za przestępstwo zarzucone mu w pkt. 5 aktu oskarżenia. O słuszności tego zapatrywania dobitnie świadczyło spostrzeżenie, zgodnie z którym oskarżony relacjonując te okoliczności popadał w oczywiste sprzeczności, a przy tym nie był w stanie w sposób logiczny wyjaśnić przyczyn ich zaistnienia. Oskarżony podczas tego przesłuchania przyznał wprawdzie, że do analizowanego spotkania z tą pokrzywdzoną doszło w B., jednakże zaprzeczył, jakoby przekonywał ją wówczas do zmiany złożonych zeznań. Tymczasem na rozprawie głównej T. T. wskazał, że przekonywał wówczas I. B. do tego, aby w toku postępowania karnego prowadzonego przed Sądem Rejonowym w Zgorzelcu w sprawie sygn. akt II K II K 109/17 zeznała, że dokonał na jej szkodę tylko jednego przestępstwa, gdy tymczasem popełnił na jej szkodę kilka przestępstw.
O słuszności tego zapatrywania dobitnie świadczyły bowiem zeznania I. B. i D. B.. Pierwsza z tych świadków podniosła przecież, że oskarżony żądając od niej, aby zeznała, że dopuścił się na jej szkodę jednego tylko przestępstwa, zagroził jej, że jeżeli tego nie uczyni, to ją „odwiedzi”. D. B. wskazał natomiast, że matka przekazała mu, że T. T. zagroził jej wówczas, że jeżeli nie zezna w sposób przez niego oczekiwany, to do niej wróci.
Nie zasługiwały również na wiarę wyjaśnienia T. T. w zakresie, w jakim wywodził, że przestępstwa na szkodę I. B. dopuścił się dlatego, że nie zapłaciła mu za wykonane na jej rzecz prace budowlane. Wszak w datowanym na 14 października 2017r. wniosku „O dobrowolne poddanie się karze” podał, że zarówno na rzecz I. B., jak na rzecz M. R. (1) wykonywał prace budowlane, za które oboje pokrzywdzeni mieli odmówić mu wypłacenia wynagrodzeń. Tymczasem w toku rozprawy głównej oskarżony wywodził, że jednak na rzecz drugiego z oskarżonych żadnych prac nie wykonywał, zaznaczając ponadto, że pierwsza z nich w umówionych ratach miała terminowo spłacać ciążące na niej zobowiązanie. Gdy zatem w tym otoczeniu dowodowym dostrzeże się to, że T. T. w okresie od października do grudnia 2016r. kilkukrotnie dopuszczał się na jej szkodę przestępstw, zabierając jej wówczas łącznie niemal 3.000zł, to wzgląd na te okoliczności powodował, że wyjaśnień oskarżonego w tym zakresie nie można było żadną miarą zaaprobować.
Mając na uwadze poczynione ustalenia sąd uznał, że zawinienie T. T. w odniesieniu do wszystkich przypisanych mu przestępstw nie budziło wątpliwości. Oceniając zagadnienie strony podmiotowej towarzyszącej oskarżonemu w czasie realizowania ustawowych znamion tych czynów zabronionych, stwierdzić należało, że bezsprzecznie chciał on popełnić wszystkie te przestępstwa, a zatem działał z zamiarem bezpośrednim.
Gdy chodziło o przestępstwa opisane w pkt. I i II części dyspozytywnej wyroku, to T. T. zmierzał bezsprzecznie do tego, aby przez zastosowanie wobec I. B. i M. R. (1) przemocy fizycznej, zabrać należące do nich rzeczy szczegółowo opisane w wyroku. Oskarżony dążył zatem do wyłączenia spod władztwa tych pokrzywdzonych przedmiotów, które przedstawiały wartość majątkową.
Oceniając motywację towarzyszącą T. T. w czasie realizowania ustawowych znamion czynu przypisanego mu w pkt. III części dyspozytywnej wyroku, godziło się zauważyć, że znajdując się w pod wpływem substancji psychotropowych i prowadząc w dniu 20 kwietnia 2017r. samochód osobowy na trasie od J. do D., po czym do W., zaś dalej do K. i z powrotem do J., naruszył on szereg elementarnych zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, czym doprowadził do powstania szeregu niebezpiecznych sytuacji w ruchu drogowym. Rzecz jasna oskarżony działał wówczas z zamiarem bezpośrednim, skoro kierując pojazdem na odcinku kilkudziesięciu kilometrów w sposób absolutnie desperacki i z prędkościami istotnie przekraczającymi dozwolone administracyjnie, znajdował się w stanie głębokiego odurzenia substancjami psychotropowymi. Nie można było także pomijać tego, że oskarżony w krytycznym czasie podejmował liczne groźne manewry, które urągały najbardziej fundamentalnym zasadom ruchu drogowego i powodowały, że jedynie na skutek trafnych reakcji obronnych podjętych przez innych kierujących pojazdami, nie doszło do tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Bezsprzecznie zatem T. T. zmierzał do tego, aby za wszelką cenę uciec przed funkcjonariuszami policji, którzy realizowali za nim pościg. Nie mogło zatem nastręczać żadnych trudności stwierdzenie, że T. T. zmierzał z niebywałą determinacją do tego kontynuowania ucieczki, stwarzając bezpośrednie niebezpieczeństwo w ruchu lądowym dla kilkudziesięciu innych użytkowników ruchu drogowego.
Motywacja T. T. w czasie realizowania ustawowych znamion występku opisanych w pkt. IV części dyspozytywnej wyroku materializowała się natomiast w jego dążeniu, aby substancja psychotropowa w postaci metamfetaminy znajdowała się w stałym jego posiadaniu.
Odnosząc się zaś do strony podmiotowej towarzyszącej T. T. w momencie realizowania ustawowych znamion przypisanego w pkt. V części dyspozytywnej przestępstwa, należało zauważyć, że grożąc I. B. spowodowaniem po raz kolejny obrażeń jej ciała, zmierzał bezsprzecznie do tego, aby wywrzeć na nią wpływ jako świadka w prowadzonej przeciwko niemu sprawie karnej.
Zachowaniami opisanymi w pkt. I i II części dyspozytywnej wyroku T. T. wyczerpał zatem ustawowe znamiona typów czynów zabronionych – odpowiednio z art. 280§1 k.k. i art. 157§2 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k., jak również z art. 280§2 k.k. i art. 157§2 k.k. i art. 275§1 k.k. i art. 276 k.k. i art. 278§5 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k. Wszak T. T. stosując wobec I. B. i M. R. (1) przemoc fizyczną, doprowadził tego ostatniego do krótkotrwałego stanu nieprzytomności, a u obojga pokrzywdzonych spowodował obrażenia ciała, które spowodowały u nich rozstroje zdrowia trwające nie dłużej niż 7 dni. Następnie zabrał w celu przywłaszczenia należące do I. B. pieniądze i telefon komórkowy, zaś M. R. (1) zabrał sprzęt elektroniczny, pieniądze, dokument stwierdzający jego tożsamość, kartę bankomatową na jego nazwisko, a także pilot od należącego do niego samochodu osobowego oraz tenże samochód osobowy, jak i ukrył prawo jazdy tego pokrzywdzonego, którym nie miał prawa wyłącznie rozporządzać.
Zdaniem sądu nie budziło wątpliwości spostrzeżenie, zgodnie z którym posługiwanie się przez T. T. ułamanym fragmentem kostki brukowej, a więc przedmiotem twardym, o krawędzistych powierzchniach, powodowało, że taki przedmiot należało zakwalifikować jako inne narzędzie podobnie do broni palnej lub noża niebezpieczne. Nie można było również tracić z pola widzenia tego, że tego rodzaju kostka brukowa była ciężka, bowiem jej waga wynosiła 2,06kg, a jej twardość oraz krawędzista powierzchnia, powodowały, że przedmiot ten przejawiał wysokie właściwości tnące tkanek miękkich ludzkiego organizmu, jak i umożliwiające łamanie kości. Skoro zatem T. T. wyjaśnił, że ułamana część kostki brukowej, której użył wobec M. R. (2), ważyła około 1kg, a przy tym z dokumentacji zdjęciowej wykonanej podczas oględzin plebanii /k. 454/ wynikało niezbicie, że owa kostka została przełamana na dwie równe części, to narzucało się wręcz spostrzeżenie, że fragment tej kostki wykazywał właściwości zbliżone do młotka, a więc takie, które umożliwiały z łatwością zadanie pokrzywdzonemu zranień i wywołania najpoważniejszych skutków w jego zdrowiu – wyroki Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 6 października 2014r., II AKa 235/14, LEX nr 1545000; z dnia 4 października 2001r., II AKa 354/01, KZS 2002/2/54 i z dnia 28 grudnia 2007r., II AKa 371/08, OSAW 2009/1/13; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 31 października 2012r., II AKa 314/12, LEX nr 1236416; wyroki Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 14 stycznia 1999r., sygn. II AKa 210/98, KZS 1999/2/22 i z dnia 10 kwietnia 2002r., sygn. II AKa 80/02, KZS 2002/5/46.
Przypisanym zaś T. T. w pkt. III zachowaniem wyczerpał on znamiona ustawowe występku z art. 174§1 k.k. i art. 178a§1 k.k. i art. 178§1 k.k. w zw. z art 11§2 k.k. Rzecz bowiem w tym, że w następstwie realizowanej przez T. T. ucieczki samochodem osobowym marki R. (...) o nr. rej. (...), znajdował się on pod istotnym wpływem substancji psychotropowych, które, na co zasadnie w opinii pisemnej z dnia 8 stycznia 2017r. zwróciła uwagę biegła, powodowały upośledzenie jego funkcji psychomotorycznych podobne do tego, które występuje u osób znajdujących się w stanie nietrzeźwości alkoholowej. Podejmowane zaś przez oskarżonego w tym czasie manewry, które szczegółowo opisano w wymienionej części wyroku, spowodowały powstanie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym (drogowym). Owe niebezpieczeństwo miało przy tym konkretny wymiar, bowiem ziszczenie się tych stworzonych przez niego zagrożeń nie wymagało dalszego zdynamizowania zastanego układu sytuacyjnego – postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 2014r., II KK 314/13, LEX nr 1491259 i z dnia 6 listopada 2013r., V KK 326/13, LEX nr 1396498. Wszakże wyłącznie na skutek podejmowanych przez innych kierujących trafnych manewrów obronnych, nie doszło do żadnego wypadku drogowego, który, chociażby z powodu uzyskiwanych przez oskarżonego wówczas prędkości, z pewnością miałby tragiczne skutki. Jako że tego rodzaju manewrów, jak to zasadnie określił T. B., o charakterze desperackim, podjął T. T. w czasie realizowania ucieczki kilkadziesiąt, a w ich wyniku taka ilość uczestników ruchu drogowego została narażona bezpośrednio na konkretne niebezpieczeństwo uczestniczenia w wypadkach drogowych, toteż nie budziło kontrowersji spostrzeżenie, że spowodował on analizowanym inkryminowanym zachowaniem wystąpienie skutku w postaci sprowadzenia bezpośredniego, a przy tym konkretnego, niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób.
Gdy zaś chodziło o zachowanie przypisane T. T. w pkt. IV części dyspozytywnej wyroku, to analizowaną inkryminowaną aktywnością zrealizował on znamiona ustawowe występku z art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii. Rzecz bowiem w tym, że oskarżony posiadał wbrew przepisom tej ustawy substancję psychotropową w postaci metaamfetaminy.
Sąd doszedł do przekonania, że T. T. zachowaniem opisanym w pkt. V części dyspozytywnej wyroku zrealizował ustawowe znamiona występku z art. 245 k.k. Jak już bowiem zwrócono uwagę, grożąc I. B. ponownym spowodowaniem obrażeń jej ciała przez zastosowanie wobec niej przemocy fizycznej, dążył do wywarcia na nią wpływu jako świadka w toczącym się wówczas procesie karnym. Oskarżony przez tego rodzaju oddziaływanie zmierzał do tego, aby pokrzywdzona zeznała, że dokonał na jej szkodę tylko jednego przestępstwa. Sąd właśnie na kanwie analizy strony podmiotowej towarzyszącej w tym czasie T. T. nie doszukał się powodów, które uzasadniałyby przyjęcie, że dopuścił się on przestępstwa z art. 233§1 k.k. w formie zjawiskowej podżegania. Celem działania oskarżonego nie było bowiem intencjonalnie ukierunkowane zachowanie zmierzające do przekonania (nakłonienia) pokrzywdzonej do zmiany zeznań, lecz zastraszenie jej i stworzenie w ten sposób swojej sytuacji procesowej korzystniejszą. Nie dało się zatem przyjąć, że T. T. w wysublimowany sposób oddziaływał na I. B. dążąc w sposób przemyślany do tego, aby uznała ona za stosowne złożenie zeznań niezgodnych z faktycznie zaistniałymi zdarzeniami. Oskarżony wybrał typową dla siebie metodę ukierunkowaną na przełamanie woli pokrzywdzonej, jako że grożąc jej zastosowaniem przemocy, zażądał, aby w zeznaniach zrelacjonowała zdarzenia niezgodnie z ich rzeczywistym obrazem.
Aby oddać pełną kryminalną zawartość przypisanych T. T. przestępstw przypisanych mu w pkt. I i II części dyspozytywnej wyroku, podstawę tych skazań należało uzupełnić o treść art. 64§1 k.k., bowiem tych czynów zabronionych dopuścił się działając w warunkach recydywy specjalnej, jednokrotnej. Oskarżony analizowanych przestępstw dopuścił się będąc uprzednio skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Zgorzelcu z dnia 24 maja 2011r. w sprawie sygn. akt II K 237/11 za czyn z art. 279§1 k.k. na karę 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w okresach od dnia 8 lutego 2011r. do dnia 9 lutego 2011r. oraz od dnia 3 sierpnia 2011r. do dnia 1 grudnia 2012r. Odnosząc zatem ten prawomocny wyrok skazujący do przestępstw opisanych w pkt. I i II części dyspozytywnej wyroku zapadłego w niniejszej sprawie, stwierdzić należało, że przed popełnieniem tych przestępstw był on karany za przestępstwo umyślne z art. 279§1 k.k. i przed upływem pięciu lat od odbycia kary wymierzonej mu za to przestępstwo w wymiarze co najmniej 6 miesięcy, ponownie dopuścił się przestępstw charakteryzujących się podobieństwem, bowiem godzących w mienie, jak i ukierunkowanych na osiągnięcie korzyści majątkowych.
Wymierzając T. T. kary za poszczególne przypisane mu przestępstwa sąd uwzględnił jako okoliczności obciążające bardzo wysoki stopień społecznej szkodliwości tych zachowań będący wypadkową sposobu, w jakich poszczególne działania oskarżony zrealizował oraz okoliczności i warunków, w jakich analizowane inkryminowane zachowania miały miejsce.
Należało podnieść zatem to, że motywacje T. T. znamionował każdorazowo zamiar bezpośredni. Oskarżony, na co zwrócono już uwagę, chciał popełnić przypisane mu czyny zabronione i towarzyszące mu zamiary zrealizował. Jako oczywisty w okolicznościach niniejszej sprawy jawił się także wniosek, że działania T. T. nie były determinowane motywacjami, które pojawiły się nagle, wręcz przeciwnie były one przemyślane, skoro z całkowitą premedytacją, w sposób zorganizowany i zaplanowany działał na szkodę I. B., M. R. (1), a przy tym przestępstwa na szkodę tego ostatniego pokrzywdzonego dopuścił się wyposażając się uprzednio w odpowiednie narzędzie. Co więcej, dopuścił się on w niniejszym postępowaniu dwóch czynów zabronionych na szkodę I. B. nie zważając zupełnie na to, że była ona w podeszłym wieku, jak i na to, że uprzednio kilkukrotnie już na nią bezprawnie oddziaływał, co było przedmiotem wyrokowania Sądu Rejonowego w Zgorzelcu w sprawie sygn. akt II K 109/17.
Nie można było też tracić z pola widzenia tego, że T. T. dopuścił się wobec I. B. i M. R. (1) bestialskich wręcz zachowań stosując wobec nich dolegliwą przemoc fizyczną. Wszak jego przewaga fizyczna wobec tych osób wynikająca chociażby z racji jego młodego wieku, była oczywista i z tego powodu mógł on bez stosowania wobec nich jakiejkolwiek przemocy zrealizować swoje przestępcze zamierzenia. Pomimo tego, T. T. zastosował wobec I. B. i M. R. (1) dotkliwą przemoc, która była zupełnie nieadekwatna do oporu, który ci pokrzywdzeni byli w stanie mu postawić. Nie można było też tracić z pola widzenia tego, że pokrzywdzona ta na skutek kilkukrotnego popełnienia przez oskarżonego na jej szkodę przestępstw, istotnie podupadła na zdrowiu psychicznym.
Obciążał T. T. także fakt, że przypisanymi mu zachowaniami opisanymi w pkt. I i II części dyspozytywnej wyroku wyrządził w mieniu I. B. i M. R. (1) stosunkowo dużą szkodę majątkową wynoszącą łącznie przeszło 73.500zł.
Obciążała też T. T. okoliczność, że w trakcie realizowania ucieczki przed pościgiem policyjnym, kierował na odcinku kilkudziesięciu kilometrów samochodem marki R. (...) o nr. rej. (...) w taki sposób, że rażąco naruszał fundamentalne zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jego brawurowa jazda spowodowała przy tym wiele sytuacji, które mogły skończyć się dramatycznymi w skutkach wypadkami drogowymi. Tylko na skutek trafnych reakcji innych uczestników ruchu drogowego, tego rodzaju wypadków udało się uniknąć. Dziełem zatem przypadku, bowiem na skutek splotu korzystnych okoliczności, nie doszło do wówczas tragedii.
Także fakt, że T. T. w okresie zaledwie około 20 dni dopuścił się aż 5 czynów zabronionych o bardzo wysokiej społecznej szkodliwości, uzasadniał przyjęcie, że nie był on w stanie nawet w minimalnym stopniu kontrolować swych zachowań.
Dotychczasowy sposób życia T. T. również istotnie go obciążał. Przypomnienia bowiem wymagało, że dwóch pierwszych przypisanych mu występków dopuścił się on w warunkach recydywy specjalnej. Już wzgląd na tą okoliczność uzasadniał przyjęcie, że oskarżony nie był osobą incydentalnie naruszającą porządek prawny. Co więcej, podnieść należało, że T. T. był uprzednio wielokrotnie karany na kary izolacyjne, głównie za przestępstwa godzące w mienie, a pomimo tego nie zmienił swojego postępowania i w dalszym ciągu realizował zachowania prawnokarnie relewantne.
Sąd nie doszukał się w sprawie żadnych okoliczności, które mogłyby łagodząco wpłynąć na zakres grożącej T. T. odpowiedzialności karnej. Wprawdzie oskarżony przyznał się ostatecznie do popełnienia wszystkich zarzuconych mu przestępstw. Tym niemniej nie można było abstrahować od tego, że został on ujęty przez funkcjonariuszy policji w okolicznościach, które w sposób jednoznaczny obrazowały jego zawinienie i sprawstwo w zakresie przestępstw przypisanych mu w pkt. II – IV części dyspozytywnej wyroku. Jego bezprawne oddziaływanie na pokrzywdzoną I. B., w kontekście uprzednio popełnionych na jej szkodę przestępstw, także jawiło się jako bezsporne.
Zdaniem sądu wymierzona T. T. za przestępstwo opisane w pkt. I części dyspozytywnej wyroku kara 7 lat pozbawienia wolności, za przestępstwo opisane w pkt. II tej części wyroku kara 10 lat pozbawienia wolności, za przestępstwo opisane w kolejnym punkcie tej części wyroku kara 6 lat pozbawienia wolności, a za występek z pkt. IV tej części wyroku kara 3 miesięcy pozbawienia wolności, natomiast za przestępstwo przypisane mu w pkt. V części rozstrzygającej wyroku kara 2 lat pozbawienia wolności, stanowić będą dla niego dolegliwość współmierną do stopnia jego zawinienia, spełniając swoje zadania tak wobec oskarżonego, jak i w zakresie społecznego oddziaływania sankcji. W ocenie sądu orzeczone kary we właściwy sposób uwzględniały występujące w sprawie okoliczności obciążające. Wymierzone T. T. kary powinny uzmysłowić mu nieopłacalność łamania prawa i stanowić dlań przestrogę na przyszłość. Realizując zadania w zakresie prewencji generalnej, orzeczone sankcje powinny doprowadzić każdego do przeświadczenia, że osoba dopuszczająca się przestępstw podlega nieuchronnej karze.
Orzekając na podstawie art. 85§1 i 2 k.k. w zw. z art. 86§1 k.k. w przedmiocie kary łącznej z tytułu sankcji orzeczonych za zbiegające się realnie przestępstwa, sąd posłużył się zasadą zbliżoną do asperacji i wymierzył T. T. karę łączną 17 lat pozbawienia wolności. Analizując zagadnienie łączności podmiotowej i przedmiotowej wszystkich przypisanych oskarżonemu przestępstw, zważyć należało, że zachowania te zostały przez niego popełnione w zamiarze bezpośrednim. Jakkolwiek czyny opisane w pkt. I i II części dyspozytywnej wyroku godziły zasadniczo w mienie, tym niemniej ubocznym przedmiotem ochrony analizowanych typów czynów zabronionych, było też zdrowie i wiarygodność dokumentów. Nie można było jednak abstrahować od tego, że czyn opisany w kolejnym punkcie tej części wyroku godził w bezpieczeństwo w komunikacji, a zachowania przypisane T. T. w dwóch kolejnych punktach części rozstrzygającej wyroku naruszały dobra chronione w postaci odpowiednio państwowego systemu reglamentowania dostępu do substancji psychoaktywnych oraz prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości oraz wolność. To zaś oznaczało, że wszystkie te zachowania pod względem przedmiotowym dość istotnie się różniły. Co więcej, przypisanych oskarżonemu przestępstw dopuścił się on w B., O., jak i na trasie od J. do D., po czym do W., zaś dalej do K. i z powrotem do J., a więc w różnych miejscach. Również w zakresie czasu realizacji ustawowych znamion tych czynów zabronionych zauważyć należało, że zostały one popełnione w okresie około 20-dniowym.
Wobec wymierzenia T. T. kary łącznej pozbawienia wolności w wymiarze przekraczającym 1 rok, jak i wobec faktu, że w czasie popełnienia przypisanych mu przestępstw był skazany na karę pozbawienia wolności, uchylało się spod oceny sądu zagadnienie prognozy kryminologicznej wobec niego.
Omówione już cele o charakterze prewencyjnym spełni orzeczony w zakresie czynu opisanego w pkt. III części dyspozytywnej wyroku, na podstawie art. 42§2 k.k., środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 12 lat. Tym bowiem poddanym pod osąd zachowaniem oskarżony dobitnie przecież wykazał, że prowadzenie przez niego pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym poważnie zagraża bezpieczeństwu w komunikacji. Bezsprzecznie zatem T. T. nie dawał rękojmi, że jako kierujący pojazdami mechanicznymi w ruchu lądowym będzie przestrzegał przepisów prawa o ruchu drogowym. Nie ponawiając w tym miejscu analizy zachowań oskarżonego należało podnieść, że zaprezentowane wnioskowanie jawiło się jako oczywiste w kontekście stwierdzenia, że zdecydował się w pod wpływem substancji psychotropowych na brawurowe prowadzenie samochodu.
Cele o charakterze prewencyjnym spełni też orzeczony wobec T. T. w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. IV części dyspozytywnej wyroku, na podstawie art. 70 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii, przepadek na rzecz Skarbu Państwa substancji psychotropowej zabezpieczonej przy oskarżonym. Jednocześnie zarządzono zniszczenie tej substancji.
Na podstawie natomiast art. 46§1 k.k. orzeczony został wobec T. T. środek kompensacyjny w postaci obowiązku naprawienia szkody - w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. I części dyspozytywnej wyroku – polegający na zobowiązaniu go do zapłaty na rzecz D. B. kwoty 1.100zł tytułem naprawienia doznanej przez pokrzywdzoną I. B. szkody, a w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. II części dyspozytywnej wyroku polegający na zobowiązuaniu oskarżonego do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego M. R. (1) kwoty 2.761,26zł tytułem naprawienia doznanej przez niego szkody.
Stosownie do brzmienia art. 63§1 k.k. zaliczono T. T. na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 20 kwietnia 2017r. do dnia 5 czerwca 2017r., przy czym przyjęto, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się jednemu dniowi pozbawienia wolności.
Na podstawie natomiast art. 230§2 k.p.k. zwrócono T. T. dowody rzeczowe w postaci w postaci kurtki męskiej, bluzy dresowej w kolorze siwym z napisem 98, spodni męskich koloru czarnego, paska z metalową sprzączką i napisem C., butów wzoru sportowego z napisem M., spodni roboczych koloru czarnego z napisem P., bluzy z kapturem koloru czarno-białego marki C., bluzy koloru szarego na zamek marki B., kurtki z kapturem rozmiaru 122 w kolorze szarym.
Stosownie zaś do art. 29 ustawy z dnia 26 maja 1982r. prawo o adwokaturze w zw. z §4 ust. 1 i 3 i §17 ust. 1 pkt. 2 i ust. 2 pkt. 5 i §20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz adw. S. P. kwotę 1.260zł oraz dalsze 289,80zł tytułem podatku od towarów i usług za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną oskarżonemu.
Na podstawie zaś art. 624§1 k.p.k. zwolniono T. T. od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów procesu, bowiem przed jego zatrzymaniem w niniejszym postępowaniu nie wykonywał on stałego zatrudnienia, nie posiadał również żadnego majątku.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze
Osoba, która wytworzyła informację: Daniel Strzelecki, Krystyna Wolna , Adam Bogulak
Data wytworzenia informacji: