Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI Ka 608/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze z 2015-02-10

Sygn. akt VI Ka 608/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lutego 2015 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SO Waldemar Masłowski (spr.)

Sędziowie SO Edyta Gajgał

SO Klara Łukaszewska

Protokolant Anna Potaczek

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Roberta Remiszewskiego

po rozpoznaniu w dniu 10 lutego 2015 r.

sprawy W. R. (1)

oskarżonego z art. 190 § 1 kk

z powodu apelacji, wniesionej przez oskarżonego i jego obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze VIII Zamiejscowego Wydziału Karnego z siedzibą w Kamiennej Górze

z dnia 17 września 2014 r. sygn. akt VIII K 75/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonego W. R. (1) w ten sposób, że uchyla orzeczenie z pkt 4 części dyspozytywnej wyroku,

II.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

III.  zasądza od oskarżonego W. R. (1) na rzecz oskarżycieli posiłkowych A. M. (1) i M. M. (1) kwoty po 420 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym,

IV.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w kwocie 120 złotych.

Sygn. akt VI Ka 608/14

UZASADNIENIE

W. R. (1) oskarżony został o to, że w dniu 18 czerwca 2013 r., w B., woj. (...), groził M. i A. M. (1) popełnieniem przestępstwa w ten sposób, że skierował w ich stronę przedmiot przypominający broń palną (pistolet) i wypowiedział groźbę cyt: "ja was załatwię", czym wzbudził w pokrzywdzonych uzasadnioną obawę, że groźby te zostaną spełnione, to jest o czyn z art. 190 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze VIII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Kamiennej Górze wyrokiem z dnia 17 września 2014 r. w sprawie o sygn.. akt VIIIK 75/14:

1.  W. R. (1) uznał za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku, stanowiącego występek z art. 190 § 1 k.k., i za to, na podstawie art. 190 § 1 k.k., wymierzył mu karę grzywny w wysokości 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 20 (dwudziestu) zł;

2.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt. 2 k.k. wykonanie orzeczonej wobec W. R. (1) kary grzywny zawiesił warunkowo na okres próby wynoszący 2 (dwa) lata;

3.  na podstawie art. 72 § 1 pkt. 7a k.k. zobowiązał W. R. (1) do powstrzymania się od kontaktowania się z M. M. (1) i A. M. (1);

4.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł od W. R. (1) na rzecz M. M. (1) kwotę 1 000,00 (jeden tysiąc, 00/100) zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę;

5.  zasądził od W. R. (1) na rzecz M. M. (1) i A. M. (1) kwoty po 708,48 zł z tytułu kosztów zastępstwa adwokackiego;

6.  na podstawie art. 627 k.p.k. i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych zasądził od W. R. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 843,23 zł z tytułu kosztów sądowych, i wymierzył mu opłatę w kwocie 100,00 zł.

Apelację od powyższego wyroku złożył oskarżony oraz jego obrońca.

Obrońca oskarżonego w złożonej apelacji zarzucił:

- obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wydanego orzeczenia, a to:

a) art. 4 kpk, art. 5 § 2 kpk i art. 7 kpk, na skutek przekroczenia swobodnej oceny dowodów i dokonania jej w sposób dowolny, sprowadzający się pomimo mających znaczenie wątpliwości, do przypisania oskarżonemu sprawstwa w zakresie zarzucanego mu czynu, podczas gdy w rzeczywistości, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w szczególności zaś: zeznania pokrzywdzonych M., funkcjonariuszy policji K. W., A. M., T. F., nagrania zachowania oskarżonego, opinii dotyczących tego nagrania oraz protokołu przeszukania mieszkania – na których to dowodach głównie Sąd oparł swoje rozstrzygnięcie – nie dają podstaw do przyjęcia w sposób nie budzący wątpliwości sprawstwa i zawinienia oskarżonego,

b) art. 424 § 1 pkt 1 kpk poprzez nie wykazanie, z jakich względów Sąd I instancji nie uznał dowodów wskazujących na niewinność oskarżonego, w postaci: wyjaśnień samego W. R. (1) w korelacji z zeznaniami M. R., T. T., T. M. oraz E. C. oraz analizy akt dochodzenia nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Kamiennej Górze o sygn. 2 Ds. 34/14,

c) art. 201 kpk poprzez zaniechanie powołania biegłego z zakresu daktyloskopii celem wydania opinii w zakresie ustalenia czy na rękojeści zabezpieczonej broni znajdują się ślady linii papilarnych wskazujących na wcześniejsze jej użycie przez oskarżonego, w sytuacji gdy materiał dowodowy w toku sprawy VIIIK 75/14 uległ znacznemu rozszerzeniu poprzez opis czynności zabezpieczenia broni jaki nastąpił w zeznaniach T. F.,

d) art. 391 § 1 kpk poprzez niedoczytanie poprzednio złożonych przez świadka M. R. w postępowaniu przygotowawczym 2 Ds. 305/13 zeznań, w sytuacji gdy świadek ten zeznał odmiennie co do niektórych faktów okoliczności sprawy,

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mogący mieć wpływ na jego treść, wyrażający się w przyjęciu, iż: ujawniony w toku sprawy materiał dowody w sposób nie budzący wątpliwości wskazuje na sprawstwo W. R. (1) w zakresie czynu zabronionego określonego w art. 190 § 1 kk jak i użycia broni w stosunku do A. i M. M. (1), podczas gdy:

treść zeznań samego pokrzywdzonego A. M. (1), sposób jego zachowania po rzekomym działaniu oskarżonego w szczególności zaś rejestrowanie zdarzenia za pomocą telefonu komórkowego – prowadzi do wniosku, iż rzekome groźby, nie wzbudziły w zagrożonym uzasadnionej obawy spełnienia,

protokół przeszukania oraz czynności wykrywawcze przeprowadzone przez funkcjonariuszy policji T. F. oraz D. L., w szczególności brak śladów linii papilarnych na rękojeści broni, nie potwierdziły by broń zabezpieczona w mieszkaniu oskarżonego była użyta w inkryminowanym zdarzeniu,

telefoniczne zgłoszenie i wezwanie funkcjonariuszy policji po ujawnieniu włamania do mieszkania oskarżonego W. R. a nadto posądzenie (...) M. M. o udział w tym występku, stało się dla „pokrzywdzonych” powodem dokonania telefonicznego zawiadomienia w (...) B. o rzekomych groźbach jakie miały zostać wypowiedziane pod ich adresem przez W. R., a w konsekwencji odsunąć podejrzenie ich udziału w dokonanym włamaniu,

bezpodstawne odstąpienie od czynności przesłuchania świadka D. L. /wezwanie w protokole rozprawy z dnia 25.04.2014 r. / i nieprzeprowadzenie czynności procesowych z udziałem wym., powodują, iż materiał dowodowy zawiera istotne braki postępowania, co nie pozwala na merytoryczne jego zakończenie,

- na podstawie art. 438 pkt 4 kpk rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego W. R. (1) kary: grzywny z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 2 lat próby oraz środków karnych w postaci: zobowiązania do powstrzymania się od kontaktowania z pokrzywdzonymi; zadośćuczynienia za doznaną krzywdę – w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości zarzuconego oskarżonemu czynu oraz relacji do celów jakie ta kara winna spełniać w zakresie prewencji szczególnej, a przede wszystkim do stopnia winy oskarżonego oraz innych okoliczności podmiotowych, wynikających z uznania jego roli w popełnieniu przedmiotowego przestępstwa – co prowadzi do wniosku o konieczności orzeczenia kar w zdecydowanie mniejszym wymiarze.

Mając powyższe na uwadze, w oparciu o art. 437 § 1 i 2 kpk obrońca oskarżonego wniósł o:

1.  uchylenie przedmiotowego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Kamiennej Górze do ponownego rozpoznania,

ewentualnie

2.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego W. R. (1) od zarzucanego mu czynu z art. 190 § 1 kk.

Oskarżony w osobiście wywiedzionej apelacji jak wnioskować należy z jej treści zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, nadto zarzucił że nie przeprowadzono ponownego dowody z opinii biegłych psychiatrów, nie przesłuchano drugiego z funkcjonariuszy policji biorącego udział w przesłuchaniu, nie przeprowadzono dowodów z bilingów rozmów telefonicznych pomiędzy jego ojcem a KWP we W..

Podnosząc powyższe wniósł o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje oskarżonego jak i jego obrońcy są niezasadne.

Nietrafny był zarzut apelacji oskarżonego nieprzeprowadzenia kolejnego badania przez biegłych lekarzy psychiatrów. Opinia biegłych znajdująca się w aktach sprawy z dnia 26.08.2013 roku jest pełna i jasna. Brak było jakichkolwiek podstaw do jej negowania. Odwoływanie się przez oskarżonego do niestwierdzenia w czasie wykonywania pracy i obecnie funkcji społeczno - zawodowej cech osobowości jakie wskazali biegli w swojej opinii bez przywołania jakiejkolwiek opinii biegłych lekarzy psychiatrów nie stanowi podstawy do negowania spójnej opinii biegłych wydanej w rozpoznawanej sprawie.

Zupełnie pozbawione racji były zarzuty obu apelacji nieprzesłuchania D. L. tj. funkcjonariusza policji. Żadna ze stron nie wnosiła, w tym oskarżony i jego obrońca nie wnosili o przesłuchanie tego świadka. Nie uczynili tego również przed zamknięciem przewodu sądowego co jasno wynika z protokołu rozprawy. Sąd nie dopuścił z urzędu dowodu z zeznań tego świadka. Podjął co prawda próbę wezwania go na rozprawę ale wobec jego niestawiennictwa, przy braku postanowienia dowodowego z urzędu i inicjatywy dowodowej stron w tym zakresie był uprawniony do odstąpienia od jego przesłuchania uznając, że materiał dowodowy zebrany w sprawie jest wystarczający do dokonania ustaleń faktycznych i wyrokowania. Sąd Okręgowy stanowisko to w pełni podziela.

Chybiony był również zarzut obrazy art. 201 kpk polegający na oddaleniu wniosku dowodowego zmierzającego poprzez opinię biegłego z zakresu daktyloskopii do ustalenia czy na broni znalezionej u oskarżonego znajdowały się jego linie papilarne. Sąd Rejonowy trafnie oddalił ten wniosek dowodowy. Oskarżony nie przeczył, że ujawniona przez funkcjonariuszy policji broń należała do niego. Oskarżony wręcz to przyznał. Skoro tak to na broni tej mogły znajdować się linie papilarne oskarżonego, co byłoby naturalne. Gdyby natomiast tych linii papilarnych nie ujawniono to oznaczałoby, że nie kto inny usunął je jak właśnie oskarżony. I w pierwszym jak i drugim przypadku dowód z opinii biegłego z zakresu daktyloskopii nie był więc przydatny do czynienia ustaleń faktycznych w sprawie.

Istotnym natomiast jest to, co zeznali świadkowie – funkcjonariusze policji dokonujący przeszukania mieszkania oskarżonego – T. F. (2), A. M. (2) i K. W. (2). Z zeznań wyżej wymienionych świadków wynika, że oskarżony zaprzeczał początkowo posiadaniu krótkiej broni a ujawnił ją dopiero po przystąpieniu funkcjonariuszy policji do czynności przeszukania jego mieszkania. Treść zeznań tych funkcjonariuszy co do zachowania oskarżonego i samego ujawnienia broni w sposób pośredni potwierdza wiarygodność obojga pokrzywdzonych a stanowczo zaprzecza wiarygodności wyjaśnień samego oskarżonego

Zupełnie chybiony był zarzut obrazy art. 391 § 1 kpk polegający na nieodczytaniu zeznań złożonych przez świadka M. R. w postępowaniu przygotowawczym. Sąd Okręgowy nie dostrzega tego rodzaju rozbieżności pomiędzy zeznaniami M. R. na temat zdarzeń będących przedmiotem rozpoznania w tej sprawie, które upoważniały by Sąd do odczytania zeznań wymienionego świadka z postępowania przygotowawczego. Niezależnie od powyższego stwierdzić należy, że zarówno obrońca jak i oskarżony brali udział w rozprawie kiedy przesłuchiwany był świadek M. R.. Obrońca oskarżonego (k.170) zadawał pytania świadkowi. Tak więc o ile widział on rozbieżności w kolejnych zeznaniach świadka mógł dążyć do ich wyjaśnienia pytaniami lub wnioskować o odczytanie przez Sąd tych fragmentów zeznań świadka, które dotyczyły rozbieżności w jego zeznaniach lub tych, które uznawał za istotne. Apelujący tego nie uczynił bo takich istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy rozbieżności w zeznaniach świadka jest brak.

Chybiony był zarzut apelacji oskarżonego nie uzyskania przez Sąd bilingów telefonicznych dotyczących zgłoszenia przez ojca oskarżonego w KWP faktu włamania. Okoliczność o której godzinie M. R. zgłosił włamanie nie ma bowiem znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie gróźb karalnych wypowiadanych przez oskarżonego pod adresem pokrzywdzonych.

Zawiadomienie policji przez M. R. o włamaniu bez względu na to czy miało miejsce po czy przed zawiadomieniem policji o groźbach karalnych przez pokrzywdzonych nie wyklucza, tego, że groźby te miały miejsce. Istotne jest natomiast to, że funkcjonariusze policji przybyli do miejsca zamieszkania oskarżonego i pokrzywdzonych w wyniku zawiadomienia przez pokrzywdzonych o popełnieniu przez oskarżonego na ich szkodę przestępstwa gróźb karalnych oraz to, że nie mieli oni żadnej wiedzy o zgłoszeniu przez ojca oskarżonego o dokonaniu włamania. Nie sposób przyjąć w tej sytuacji, iż pokrzywdzeni mieli jakąkolwiek wiedzę o zawiadomieniu policji o włamaniu skoro nie mieli tej wiedzy funkcjonariusze policji. Teza lansowana w apelacjach, że zawiadomienie organów ścigania o groźbach karalnych wypowiadanych przez oskarżonego wobec pokrzywdzonych miało na celu odsunięcie od nich podejrzeń dokonania włamania jest niczym nieuzasadniona i jako taka podlegała odrzuceniu przez Sądy obu instancji.

Chybione były zarzuty obu apelacji sprowadzające się do obrazy przepisów prawa procesowego a to art. 4 kpk, art. 5 § 2 kpk i art. 7 kpk oraz art. 424 § 1 pkt 1 kpk, a także błędu w ustaleniach faktycznych. Wbrew tym zarzutom Sąd Rejonowy dokonał zgodnej z dyspozycją art. 7 kpk oceny dowodów. Ocena ta pozostaje pod ochroną tego przepisu a nie ma zastosowania art. 5 § 2 kpk. Prerogatywą Sądu buło dokonać takiej oceny dowodów, która jest wszechstronna, logiczna, swobodna, uwzględniająca wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego. Takiej też oceny dokonał Sąd I instancji, co wbrew zarzutom apelacji znalazło odzwierciedlenie w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku.

Świadkowie M. R., T. T., T. M. i E. C., wbrew temu co sugerują apelujący nie mieli żadnej wiedzy na temat wydarzeń będących przedmiotem rozpoznania w tej sprawie np. E. C. lub tylko wiedzę szczątkową i to z relacji oskarżonego złożonej tuż po zatrzymaniu przez policję. Oczywistym jest przy tym, że w tej sytuacji oskarżony mógł przedstawiać tym osobom taką wersję jaka była dla niego korzystna. Z zeznań tych świadków wynika tak naprawdę, że pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzonymi istniał konflikt co wynikało także z wyjaśnień samego oskarżonego i zeznań pokrzywdzonych. Do dokonania ustaleń faktycznych w rozpatrywanej sprawie przydatne były natomiast pozostałe dowody przeprowadzone w sprawie tj. zeznania obojga pokrzywdzonych M. i A. M. (1), K. W. (3), A. M. (2), T. F. (2) oraz dokumentów: protokołu przeszukania, protokołu odtworzenia płyty CD, opinii z zakresu badań zapisów audiowizualnych, opinii z zakresu badania sprzętu informatycznego, nagrania na płycie CD, opinii biegłego z zakresu informatyki, protokołu oględzin miejsca zdarzenia. Z zeznań świadków M. i A. M. (1) jednoznacznie wynika że oskarżony wszedł na taras ich posesji i groził im, że „ich załatwi” trzymając w ręce pistolet gazowy oraz „że w związku z wcześniejszymi zachowaniami oskarżonego obawiali się spełnienia tych gróźb. Zeznania pokrzywdzonych znajdują się wsparcie w treści nagrania wykonanego telefonem komórkowym przez pokrzywdzonego na którym widać odchodzącego oskarżonego trzymającego w ręce przedmiot przypominający pistolet. Na nagraniu zidentyfikowanie tego przedmiotu jest niemożliwe, nie mniej uwiarygodnia ono wersję pokrzywdzonych a przeczy wersji oskarżonego.

Za tym, iż to pokrzywdzeni relacjonowali przebieg zdarzenia zgodnie z prawdą przemawia treść zeznań funkcjonariuszy policji wezwanych bezzwłocznie przez pokrzywdzonych. Ich relacja dotycząca zachowania pokrzywdzonych i oskarżonego zdecydowanie przemawia także za uznaniem za wiarygodne zeznań obojga pokrzywdzonych a odmówieniu wiary wyjaśnieniom oskarżonego. Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy, co wskazano wyżej ocenił wiarygodność wszystkich tych dowodów łącznie. Sąd Okręgowy ocenę tę podziela. Nie powtarzając argumentacji Sądu Rejonowego wskazać jedynie należy, że w sposób zdecydowany przeciwko wiarygodności oskarżonego przemawia zaprzeczenie wobec przybyłych funkcjonariuszy policji by posiadał on broń krótką. Dopiero gdy funkcjonariusze ci przystąpili do przeszukania oskarżony przyznał że broń taką posiada i wskazał miejsce jej przechowywania. Zachowanie to świadczy o tym, że oskarżony obawiał się odnalezienia tej broni. Nie musiał by się tego obawiać gdyby nie użył jej grożąc pokrzywdzonym. Sam fakt odnalezienia broni krótkiej potwierdza natomiast wiarygodność twierdzeń pokrzywdzonych. Brak było jakichkolwiek podstaw do uznania zeznań funkcjonariuszy policji za nieprawdziwe. Nie byli zainteresowani w jakikolwiek sposób rozstrzygnięciem w sprawie i przedstawili jedynie przebieg wykonywanych czynności i towarzyszących temu okoliczności. Nie podważa powyższej oceny dowodów teza apelacji, jakoby pokrzywdzeni nie obawiali się gróźb wypowiadanych przez oskarżonego skoro pokrzywdzony zdolny był do dokonania rejestracji telefonem komórkowym osoby oskarżonego. W wieloletnim doświadczeniu orzeczniczym Sąd Okręgowy spotkał się z różnymi reakcjami osób znajdujących się w stanie zagrożenia życia, w tym bezpośredniego. Czasami reakcje te są wręcz irracjonalne. W rozpatrywanej sprawie apelujący pomija jednak istotną kwestię a to, że pokrzywdzony rozpoczął nagrywanie wówczas gdy oskarżony odchodził już i zwrócony był tyłem do pokrzywdzonych. Stan bezpośredniego zagrożenia spełnienia groźby już więc nie istniał. Pokrzywdzony mógł więc w tej sytuacji być zdolny do racjonalnego zachowania i udokumentowania nagraniem końcowej części zdarzenia. Forsowana przez oskarżonego i jego obrońcę teza, że oskarżony nie był w stanie wejść na taras pokrzywdzonych z uwagi na wysokość tarasu i stan zdrowia oskarżonego jest nie do przyjęcia w świetle dowodów wskazanych przez Sąd Rejonowy a częściowo co do najistotniejszych kwestii wskazanych wyżej przez Sąd Okręgowy. Z zeznań pokrzywdzonych nie wynika bowiem by widzieli w jaki sposób oskarżony wszedł na ich taras. Zobaczyli go dopiero gdy znajdował się na nim tj. na jego barierce. Ślady ujawnione czasie oględzin miejsca zdarzenia natomiast wskazują, że ktoś znajdował się przy tarasie pokrzywdzonych. Ślady te w korelacji z treścią zeznań pokrzywdzonych, faktem posiadania przez oskarżonego broni krótkiej, zaprzeczenia wobec przybyłych funkcjonariuszy przez oskarżonego by taką broń posiadał, treść nagrania, którego autentyczność potwierdzają niekwestionowane opinie biegłych pozwalały ustalić, że oskarżony w sobie wiadomy sposób wszedł na taras pokrzywdzonych i wypowiedział groźby popełnienia na ich szkodę przestępstwa, które to groźby wzbudziły w pokrzywdzonych uzasadnioną obawę spełnienia co było wynikiem posiadania przez oskarżonego w ręku broni jak i istniejącym konfliktem.

Trafnie Sąd Rejonowy uznał więc sprawstwo i winę przypisując oskarżonemu dokonanie przestępstwa z art. 190 § 1 kk. Kwalifikacja prawna czynu oskarżonego była prawidłowa.

Chybiony był zarzut rażącej surowości kary wymierzonej oskarżonemu. Kara grzywny w wymiarze zaledwie 50 stawek dziennych i to z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 2 lat nie może być uznana za rażąco surową. Jest to kara wyjątkowa łagodna. Zupełnie nie razi surowością orzeczenie z pkt 3 zaskarżonego wyroku. W pełni wskazane jest by oskarżony nie zbliżał się do pokrzywdzonych. Nie stanowi to dla niego jakiejkolwiek uciążliwości.

Rację ma jedynie apelujący obrońca, iż niezasadnym było orzeczenie na podstawie art. 46 § 1 kk od oskarżonego na rzecz M. M. (1) kwoty 1000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Sąd I instancji nie uzasadnił jaką krzywdę wyrządził oskarżony pokrzywdzonym tj. na czym miała ona polegać, która uzasadniałaby zasądzenie zadośćuczynienia ani też nie uzasadnił wysokości orzeczonej kwoty. Sąd ten nie dokonał w tym zakresie jakichkolwiek ustaleń. Powodowało to konieczność zmiany wyroku w tym zakresie (art. 437 § 2 kpk) i uchylenie orzeczenia z pkt 4 części dyspozytywnej wyroku.

Na marginesie jedynie wskazać należy, że podjęcie przez pokrzywdzoną leczenia w poradni (...) nie oznacza że było to konsekwencją zdarzenia z dnia 18.06.2013 roku będącego przedmiotem rozpoznania w tej sprawie. Mogło ono być efektem narastającego konfliktu pomiędzy pokrzywdzonymi a oskarżonym.

Z tych wszystkich względów w pozostałej części zaskarżony wyrok jako trafny utrzymano w mocy art. 437 § 1 kpk.

Na podst. art. 627 kpk zasądzono od oskarżonego na rzecz oskarżycieli zwrot kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

Na podst. art. 636 § 1 kpk zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania odwoławczego.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Herka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze
Osoba, która wytworzyła informację:  Waldemar Masłowski,  Edyta Gajgał ,  Klara Łukaszewska
Data wytworzenia informacji: